Ryszard Czerwiński, właściciel Grabówki nie ukrywa, że chciałby, aby letnia pergola była czynny dużo dłużej niż do tej pory.
- Myślę, że nawet 9 miesięcy w roku - przyznaje Czerwiński.
Prace zaczną się jednak od domku szwajcarskiego, który ma już ponad 100 lat. Zgodnie z projektem - zatwierdzonym przez wojewódzkiego konserwatora zabytków - domek wróci do wyglądu z lat 30. XX wieku.
- Z jego ścian zniknie współczesna boazeria, a gruntownie wyremontowane zostanie wnętrze i dach - opowiada właściciel. - Początkowo myślałem, żeby zejść jedną kondygnację pod ziemię, ale uniemożliwiają to korzenie zabytkowego drzewa stojącego obok Mostu Groszowego.
Plan przebudowy - autorstwa Andrzeja Szczepańskiego - zakłada, że pomiędzy domkiem, a pergolą pojawi się nowy, szklany łącznik. Ale największe zmiany czekają samą pergolę, w której latem trudno znaleźć wolne miejsce.
- Chcę, aby równie chętnie była odwiedzana wiosną oraz jesienią - tłumaczy Czerwiński. - Dlatego uszczelnimy ją taflami z wysokiej jakości szkła. Pozwoli to dogrzewać pomieszczenia i tym samym znacznie dłużej je użytkować. Potem chcę także rozbudować zaplecze Grabówki.
Czerwiński zaznacza, że cała inwestycja ma być warta około 1,7 mln zł i na pewno będzie prowadzona etapami. Pieniądze mają pochodzić m.in. z funduszy unijnych.
- Wpisuję się również w projekt urzędu miasta, który chce ożywić Młynówkę i nadbrzeża Odry - mówi Czerwiński i dodaje: - Kolejnym etapem mojej inwestycji będzie budowa przystani dla kajaków i łodzi. Mam nadzieję, że dzięki temu ożyją nie tylko brzegi, ale także sama rzeka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?