"Opolska mama ma moc". Ruszyła akcja

Jarosław Staśkiewicz
Jarosław Staśkiewicz
Podczas spotkania panie podpisały się pod apelem do przedsiębiorców i pracodawców.
Podczas spotkania panie podpisały się pod apelem do przedsiębiorców i pracodawców. Jarosław Staśkiewicz
160 pań na zaproszenie marszałka województwa przyjechało dziś do Sulisławia na konferencję promującą akcję. Samorządowcy chcą w ten sposób pokazać Opolankom możliwości, jakie stoją przed nimi m.in. dzięki unijnym projektom wspierającym panie.

- Jesteśmy w trakcie realizacji wielu projektów związanych z opieką nad osobami starszymi, z godzeniem życia prywatnego i zawodowego, rozpoczęliśmy projekty dla mam, które urodzą dziecko wymagające wsparcia - wymieniał marszałek Andrzej Buła.

- Ale żeby te miliony euro trafiły do kobiet i rodzin w regionie, potrzebna jest informacja. Liczę, że te 160 pań, które są tu dziś obecne, pań bardzo aktywnych w swoich środowiskach, dotrze do osób, które nie mają odwagi do działania, czekają w zaciszu swoich domów i potrzebują wsparcia - dodawał marszałek.

W Pałacu Sulisław można było spotkać właścicielki firm, urzędniczki, panie na stanowiskach w samorządzie czy sołtyski, ale też kobiety, które poświęciły się wychowaniu swoich dzieci i nie mają czasu albo możliwości na realizowanie swoich zawodowych pasji.

Jako reprezentantki Opolanek podpisały się pod specjalnym listem do pracodawców.

- Pracodawco, przedsiębiorco! Planujesz rozwój, stawiasz sobie cele, oczekujesz efektów, chcesz mieć stabilizację finansową. Ja też. Nie bój się mnie zatrudnić, nie traktuj jedynie w kategorii kosztów. Niechaj bycie mamą bądź chęć zostania nią nie przekreśla mojej szansy na realizowanie zawodowych pasji i ambicji - można przeczytać w apelu.

- Sama źle zareagowałam, kiedy kilkanaście lat temu moja najbliższa koleżanka w urzędzie marszałkowskim przyszła i powiedziała, że jest w ciąży - wspominała Elżbieta Bieńkowska, unijna komisarz, która przyjechała na dzisiejszą konferencję.

- Co my zrobimy?! Boże, zniknie mi na pół roku - myślałam wtedy. To było złe podejście, bo przecież kobieta, która urodzi dziecko i jest w pracy traktowana fair, daje z siebie 150 procent mocy, trzeba jej tylko w tym pomóc - dodawała Bieńkowska.

Podczas spotkania została też zaprezentowana książka o aktywnych Opolankach, w których można przeczytać ich historie.

INFO Z POLSKI - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju (11 maja 2017)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska