Opolska młodzież modli się za ofiary katastrofy pod Smoleńskiem i o beatyfikację Jana Pawła II

fot. Witold Chojnacki
fot. Witold Chojnacki
Biskup Jan Kopiec przewodniczy mszy w kościele seminaryjno-akademickim w Opolu.

Dla Wojciecha Jagiełły, studenta administracji, śmierć Lecha Kaczyńskiego ściśle łączy się z odejściem papieża pięć lat temu.

- Wtedy straciliśmy ojca w wymiarze duchowym, teraz ojca w porządku państwa i społeczeństwa. Obaj odeszli dokładnie w wigilię niedzieli Miłosierdzia Bożego. Po śmierci papieża społeczeństwo się zmobilizowało, ale szybko wróciła nienawiść, agresja, niechęć wzajemna. Teraz dostaliśmy drugą szansę. Oby trzecia nie była potrzebna.

Regina Strońska z III roku ekonomii jest pod wrażeniem przyjaznych gestów społeczeństwa rosyjskiego wobec Polaków.

- Gesty polityków też oczywiście cieszą - mówi - ale przy ich ocenie byłabym ostrożniejsza. Poczekajmy, co z nich wyniknie w przyszłości.

Biskup Jan Kopiec, który przewodniczył mszy św., zachęcał młodych, by mimo trudnych doświadczeń ostatnich dni nie przestawali patrzeć na świat tak, jak uczył tego Jan Paweł II.

- Mamy wciąż przed sobą te dobre oczy papieża - mówił biskup - który starał się tak prowadzić świat, by w siebie nie zwątpił. Z tej posługi Piotra płynie siła i moc do głoszenia prawdy o tym, że nawet przechodząc przez ból, idziemy do światła i do życia.

Modlitwa za ofiary katastrofy będzie trwała nadal. W katedrze opolskiej aż do pogrzebu o 18.00 będzie za nich odmawiany różaniec.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska