Opolska Nutricia chce podbić Chiny

Artur Janowski
Obecnie Nutricia - lider polskiego rynku żywności dla dzieci - już dostarcza produkty do 80 krajów na całym świecie.
Obecnie Nutricia - lider polskiego rynku żywności dla dzieci - już dostarcza produkty do 80 krajów na całym świecie. Sławomir Mielnik
Dostawy opolskich kaszek miałyby się zacząć już w listopadzie. Firma przyznaje, że nowy rynek ma bardzo duży priorytet.

Obecnie Nutricia - lider polskiego rynku żywności dla dzieci - już dostarcza produkty do 80 krajów na całym świecie. Firma - realizując zamówienie do danego kraju - jest zobowiązana do przestrzegania obowiązujących tam przepisów i norm, a te bywają bardzo różne.

- Dzięki otwarciu nowego wydziału produkcyjnego nasze możliwości pakowania poszerzyły się - tłumaczy Beata Sawicka z Nutricii. - Nowe opakowania mlek dla niemowląt zapewniają odpowiednią jakość, higienę i bezpieczeństwo przechowywania produktu nawet w trudnych warunkach klimatycznych.

Jak podkreśla Sawicka, asortyment, wygląd opakowania, dopasowanie do specyficznych na danym rynku upodobań niemowląt i zwyczajów kulinarnych, a także kwestie dotyczące wymagań i regulacji prawnych - wszystkie te kwestie są uzgadniane z osobami odpowiedzialnymi za sprzedaż wyrobów na danym rynku.

- Podobnie wygląda sytuacja z klientem chińskim - dodaje Sawicka. - Receptury na ten rynek w pełni odpowiadają przepisom i wymaganiom tego kraju.

Nutricia nie ukrywa, że rynek chiński ma bardzo duży priorytet. Nie chodzi tylko o jego potencjał i gigantyczną liczbę odbiorców. W Polsce Nutricia ma obecnie ponad 50 procent rynku, a i tak zaledwie 30 proc. produkcji trafia do odbiorców krajowych.

Reszta gotowej żywności wysyłana jest za granicę, dlatego też eksport odgrywa coraz większą rolę, jeśli chodzi o przychody Nutricii.

Przedstawiciele firmy są zadowoleni z poziomu sprzedawanych kaszek, a w tym roku celują we wzrost sprzedaży jedzenia w słoiczkach. Nie ma natomiast wielkiego ciśnienia na zwiększenie przychodów ze sprzedaży mleka w proszku. Ten segment rynku jest już bardzo nasycony, a co więcej - mocno zależy od liczby urodzeń, z czym w Polsce nadal nie jest najlepiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska