Opolska polityka. W miejsce partyjnych szyldów powstają lokalne ugrupowania

Klub radnych Region Kluczborski utworzyli: Maciej Sitek, Artur Nowak i Zdzisław Pelc. Do rady powiatu weszli w 2018 r. z list Koalicji Obywatelskiej. Artur Nowak jest z Platformy Obywatelskiej, Zdzisław Pelc z SLD (partia niedawno przekształciła się w Nową Lewicę), a Maciej Sitek jest bezpartyjny.

- Ja nie bardzo mieściłem się w formule Koalicji Obywatelskiej, zwłaszcza że jako politolog uważam, że na poziomie samorządu lokalnego partie polityczne powinny mieć marginalne znaczenie - mówi Maciej Sitek, przewodniczący owego klubu radnych. - Będę namawiał do tego, żeby w wyborach samorządowych za dwa lata startować z list komitetu Region Kluczborski.

- Nie wykluczam takiej możliwości - mówi Artur Nowak, do niedawna szef kluczborskiej Platformy Obywatelskiej. - Utworzenie takiego lokalnego ugrupowania pozwala poszerzyć wyborców, a także grono kandydatów na radnych o osoby, które nie chcą być identyfikowane z partiami.

Wcześniej klub radnych Stąd Jesteśmy utworzyło w radzie powiatu kluczborskiego 5 radnych z PSL-u: Piotr Pośpiech, Andrzej Butra, Magda Durecka, Jakub Goliński i Przemysław Panicz. W 2018 r. PSL po dwudziestu latach stracił władzę w powiecie kluczborskim. W samorządowych kuluarach mówi się, że w przyszłych wyborach o powrót do władzy w powiecie powalczy właśnie komitet o nazwie Stąd Jesteśmy.

- Nie wykluczam tego, ale nie ma jeszcze decyzji. Jest jeszcze zbyt wcześnie, żeby składać takiej deklaracje. Do wyborów jeszcze dwa lata, a polityka - również ta lokalna, jest ciekawa dlatego, że szybko się zmienia - mówi Piotr Pośpiech, były starosta kluczborski i przewodniczący klubu Stąd Jesteśmy.

To, że nawet w powiatach lokalne ugrupowania mogą przejąć władzę, udowodnił Jarosław Kielar, burmistrz Kluczborka. Chociaż kojarzony jest z PO, od 2002 r. startuje w kolejnych wyborach ze swojego ugrupowania Ziemia Kluczborska. Trzy lata temu przejął władzę również w powiecie, na starostę wyznaczając Mirosława Bireckiego, byłego sekretarza gminy.

Konkurentem Ziemi Kluczborskiej w kolejnych wyborach mogą być zatem nie partie PSL czy PO, ale kolejne lokalne komitety: Region Kluczborski i Stąd Jesteśmy.

- W kluczborskiej radzie miejskie też powstał już klub radnych Region Kluczborski. Planujemy, żeby także w innych gminach: Byczynie, Wołczynie, a może także w mojej gminie Lasowice Wielkie powstały kluby radnych pod tym szyldem - mówi Maciej Sitek.

Również prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski, który przez lata należał do PO, władzę w Opolu przejął pod szyldem własnego komitetu. To pozwoliło mu zebrać w swoim klubie radnych należących wcześniej do przeróżnych partii: od SLD, przez PO, Mniejszość Niemiecką, aż do Solidarnej Polski. Ta strategia startowania z własnego komitetu przyniosła Arkadiuszowi Wiśniewskiemu świetne wyniki. Ostatnie wybory wygrał z ponad 70-procentowym poparciem.