Opolska prawica szykuje na wybory mocną listę

Artur  Janowski
Artur Janowski
Marcin Ociepa (z lewej) już sonduje, na jakie poparcie opolan może liczyć. Antoni Duda może być dla PiS taką lokomotywą, jak 8 lat temu Łukasz Tusk dla PO.
Marcin Ociepa (z lewej) już sonduje, na jakie poparcie opolan może liczyć. Antoni Duda może być dla PiS taką lokomotywą, jak 8 lat temu Łukasz Tusk dla PO. Archiwum
Na liście do Sejmu może znaleźć się Antoni Duda, stryj prezydenta Polski, a także Marcin Ociepa, przewodniczący Rady Miasta Opola.

Marcin Ociepa już zaczął sondować swoje poparcie wśród mieszkańców. Młodzi ludzie - z prywatnej szkoły założonej przez przewodniczącego - pytają opolan m.in. o to, czy zagłosują na Ociepę w wyborach do Sejmu lub Senatu. Co ciekawe, w przypadku Senatu przewodniczący sprawdza, jakim poparciem cieszyłby się jako kandydat niezależny, a także, czy zagłosowaliby na niego zwolennicy Pawła Kukiza.

- To nie jest sondaż, ale monitoring opinii publicznej - uściśla Ociepa, który jeszcze niedawno wykluczał start w wyborach parlamentarnych. - I teraz też nie pali mi się do Warszawy. W polityce jednak nigdy nie mówi się nigdy, ale żadnej decyzji jeszcze nie podjąłem. Nie prowadzę też rozmów z Pawłem Kukizem.

Warto jednak pamiętać, że Ociepa jest wiceprzewodniczącym Polski Razem, czyli partii, która wspólnie z PiS i Solidarną Polską w najbliższych wyborach chce wystawić wspólną listę pod szyldem Zjednoczonej Prawicy.

- Mobilizujemy wszystkie siły na te wybory i idziemy po zwycięstwo nie tylko na Opolszczyźnie, ale także w Polsce - przyznaje poseł Sławomir Kłosowski, lider PiS na Opolszczyźnie. - Nie chciałbym jednak jeszcze mówić o nazwiskach. To będzie jednak wyjątkowo mocna lista.

Dlatego oprócz Ociepy do startu namawiany jest również Antoni Duda, stryj prezydenta Polski, a w Opolu znany jako dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy i prezes opolskiego oddziału Klubu Inteligencji Katolickiej.

Na liście prawicy może się także pojawić związany z PiS wiceprezydent Janusz Kowalski, za którym długo ciągnęła się łatka politycznego oszołoma.

Teraz, po pół roku pracy w ratuszu, przylgnęła już na dobre opinia sprawnego polityka, który świetnie sprzedaje się mediach. Wprawdzie Kowalski zarzeka się, że startować nie chce, ale...

- Jeśli dostanie polecenie od prezesa Jarosława Kaczyńskiego, to wystartuje - mówi osoba dobrze znająca realia PiS.

Z list zjednoczonej prawicy na pewno wystartuje poseł SP Patryk Jaki oraz obecny poseł PiS profesor Jerzy Żyżyński.

Wysokie miejsce ma mieć również zagwarantowane poseł Sławomir Kłosowski. O mandat powinna się także ubiegać radna wojewódzka Violetta Porowska, która startować nie chce, ale PiS brakuje kobiet na listach.

- Ludzi z ambicjami jest dużo, ale mandatów zdobędziemy kilka. Dobre ustawienie listy będzie w tym roku bardzo trudne - słyszymy w PiS.

- Nie przewiduję większych problemów. Do przyszłych kandydatów apeluję tylko o pokorę - kwituje Kłosowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska