Opolska prowincja wyludnia się w zastraszającym tempie. Niektóre wsie prędzej czy później znikną z map

Czytaj dalej
Tomasz Kapica

Opolska prowincja wyludnia się w zastraszającym tempie. Niektóre wsie prędzej czy później znikną z map

Tomasz Kapica

W wielu opolskich wsiach od dawna nie ma sklepów, szkół, nie wspominając o czymś takim jak poczta czy ośrodek zdrowia. Życie tutaj nie jest łatwe, dają radę tylko najwytrwalsi, którzy są też coraz starsi.

Kozy to największa wieś w Polsce. Liczy ponad 12 tysięcy mieszkańców i znajduje się w powiecie bielskim.

Z kolei Koza to jedna z najmniejszych miejscowości w Polsce. Mieści się w powiecie kędzierzyńsko-kozielskim i żyje tu 40 osób. - Niewielu nas już tutaj zostało - wzdycha sołtys Grażyna Malcharek.

Coraz mniej ludzi na wsi ma coś wspólnego z rolnictwem. Dlatego decydują się wyjechać do miast. Im większe, tym lepiej.

 

Pozostało jeszcze 95% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Tomasz Kapica

Staram się być wszędzie tam, gdzie dzieje się coś ważnego. Zajmują się sprawami, które są istotne dla mieszkańców, a także regionalną i ogólnopolską polityką. Patrzę władzy na ręce. Jeśli jest coś, o czym powinienem widzieć, to dzwoń lub pisz.

Pro Media Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Pro Media Sp. z o.o.