- Zawsze staraliśmy się wychowywać dzieci na ludzi otwartych i uczciwych, mimo to taki patron wydaje się zobowiązaniem - powiedziała Beata Maliszkiewicz, dyrektorka szkoły, która jest ubiegłoroczną laureatką nagrody im. Ireny Sendlerowej "Za naprawianie świata".
Między innymi właśnie dlatego uczniowie, rodzice i nauczyciele jednogłośnie uznali, że patronką powinna być właśnie kobieta, która w czasie II wojny światowej uratowała z warszawskiego getta 2,5 tys. żydowskich dzieci.
- Jej postawa pokazuje, że czynić dobro można zawsze, a przy okazji nie trzeba się z tym obnosić - komentowała Zuzanna Żylińska, jedna z uczniów, którzy nakręcili film o jednej ze Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata.
Niejako na dowód przywiązania do ideałów patronki uczniowie przekazali dziś pieniądze na rzecz chorego na raka dziecka. Zarobili je m.in. na szkolnych imprezach .
Prowadząca podstawówkę , gimnazjum i liceum szkoła TAK jest najstarszą szkołą niepubliczną na Opolszczyźnie. Założyli ją rodzice i jednocześnie nauczyciele, którzy dość mieli skostniałego, przestarzałego modelu nauczania i wychowania będącego spadkiem po komuniźmie.
- Niektóre promowane przez nas metody stały się powszechnie obowiązujące - przyznała Halina Bilik, jedna z założycieli Towarzystwa, dziś opolski kurator oświaty.
Na dzisiejszej uroczystości wśród byłych i obecnych uczniów, nauczycieli i przyjaciół szkoły obecna była Janina Zgrzembska, córka Sendlerowej.
- Mama byłaby zażenowana, zakłopotana i szczęśliwa - przyznała. - Dla niej liczyło się dobro dzieci, a każda taka szkoła jest dla niej nagrodą ważniejsza niż wszystkie spiżowe pomniki - dodała.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?