Opolski Bank Mleka Kobiecego pozyskał 800 litrów mleka. Rekordzistka przekazała mu 100 litrów pokarmu!

Nadmiarem naturalnego pokarmu podzieliło się dotąd 90 honorowych dawczyń mleka z Opolszczyzny.

- Tych 800 litrów mleka, przekazanego przez młode matki cudzym dzieciom, to bardzo dobry wynik. Świadczy o ich świadomości oraz zrozumieniu idei Banków Mleka Kobiecego, umożliwiających karmienie naturalnym pokarmem noworodków i niemowląt, które z przyczyn medycznych lub losowych nie mogą być karmione mlekiem własnej mamy – mówi Edward Puchała, dyrektor Klinicznego Centrum Ginekologii, Położnictwa i Neonatologii w Opolu.

- Trzy lata temu byliśmy zaledwie jedną z kilku placówek posiadających Bank Mleka Kobiecego, obecnie w skali całego kraju jest ich kilkanaście. Nie są jeszcze standardem we wszystkich szpitalach położniczych, jednak ich sukcesywnie zwiększająca się ilość jest zdecydowanie pozytywnym kierunkiem, umożliwiającym coraz większej grupie dzieci dostęp do najlepszego, naturalnego pokarmu - zauważa.

Mleko kobiece jest bardzo cennym pokarmem dla każdego noworodka. Nie zawsze matki, mimo chęci, mogą karmić swoje dziecko naturalnie - piersią. Dotyczy to szczególnie dzieci przedwcześnie urodzonych, których mamy nie mają jeszcze swojego mleka. Dla ich dzieci – często słabych i chorych - jest to najlepszy i najzdrowszy pokarm.

Najważniejsze organizacje pediatryczne, tj. np. Amerykańska Akademia Pediatrii oraz ESPGHAN Committee on Nutrition, jednoznacznie określają, że w przypadku dzieci urodzonych przedwcześnie oraz w sytuacji, gdy mleko matki jest nieodstępne, rekomendują podawanie dzieciom pasteryzowanego mleka z banków mleka kobiecego - podkreśla Gabriela Kołodziej, lekarz neonatolog, kierownik Banku Mleka Kobiecego w Opolu.

Pani Małgorzata, przekazywała swój pokarm przez tydzień. W szpitalu przebywała wraz ze swym synkiem Oliwierem, który urodził się w 32. tygodniu ciąży.

– Zdecydowałam się na podzielenie swoim mlekiem, ponieważ chciałam pomóc dzieciom, które są karmione jego sztuczną odmianą. Chciałam, aby mogły korzystać z wartości i dobrodziejstw mleka kobiecego. Uważam, że to jest ważne i potrzebne, a dla kobiety w trakcie laktacji niemalże nieodczuwalne. Do napełnienia jednej butelki (130 ml) z jednej piersi wystarczy 15 minut – mówi młoda mama.

Pani Małgorzata co trzy godziny odciągała pokarm, najczęściej stosując zasadę: jedna butelka dla synka, dwie dla Banku Mleka Kobiecego.

– Myślę, że więcej pań zdecydowałoby się na pozostanie dawczyniami, gdyby nie obawa, że zabraknie im mleka do nakarmienia własnego dziecka. Jako dawczyni mleka mogę je zapewnić, że to nieprawda. Mleka wystarczy zarówno dla ich dziecka, jak i innego maluszka, któremu pomoże dojść do zdrowia – podkreśla pani Małgorzata.

Dzieci w szpitalu, które mogłyby skorzystać z kobiecego mleka jest znacznie więcej, niż jego ilość dostępna w BMK. – Do historii naszego Banku przeszła pierwsza dawczyni, która przekazała ok. 100 litrów swojego mleka. To rekordzistka, ale my nie oczekujemy od wszystkich pań aż takiego zaangażowania. Dla nas i dzieci, którymi się opiekujemy, ważna jest każda ilość przekazanego pokarmu, nawet kilka butelek – dodaje Gabriela Kołodziej.

Mleko kobiece to najlepszy pokarm dla noworodków, zawierający wszelkie substancje odżywcze niezbędne do prawidłowego rozwoju dziecka oraz przeciwciała chroniące je przed bakteriami. Pomaga rozwijać układ odpornościowy dziecka, zmniejsza ryzyko wystąpienia alergii, sprzyja rozwojowi intelektualnemu, a także zapobiega wielu chorobom w dorosłym życiu, m.in. otyłości, cukrzycy typu 2 oraz schorzeniom układu sercowo-naczyniowego.