Opolski goryl D’jeeco poleci na Tajwan

Anna Grudzka
Anna Grudzka
Jest szansa, że D’jeeco poleci jeszcze w tym roku. Razem z nim w luku będzie mu towarzyszył opiekun.
Jest szansa, że D’jeeco poleci jeszcze w tym roku. Razem z nim w luku będzie mu towarzyszył opiekun. Fot. Archiwum zoo opole
Jeden z dwóch opolskich goryli poleci do zoo na Tajwanie. Od przeprowadzki dzieli go kilka badań.

Działania związane z przeniesieniem D’jeeco do tajwańskiego zoo zaczęły się już półtora roku temu.

- Chcieliśmy sprowadzić do Opola grupę rodzinną, ale ze względu na warunki lokalowe koordynator gatunku nam tego odmówił. Dostaliśmy za to propozycję stworzenia grupy kawalerskiej. Zgodziliśmy się i dwa młode goryle z Niemiec czekają na przeniesienie do Opola - mówi Lesław Sobieraj, dyrektor opolskiego zoo.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Goryl Abeecu pojechał do zoo w Lipsku

Warunkiem całej operacji była jednak przeprowadzka D’jeeco (z nim grupa byłaby już za duża). Wybrano Tajwan. Opole gościło już dyrektora tamtejszego ogrodu, z którym omawiano szczegóły przedsięwzięcia. - Pod względem logistycznym mamy już wszystko dograne - mówi Sobieraj.Pojawił się jednak jeden problem, bo Chińczycy chcą zaświadczenia, że D’jeeco nie jest nosicielem żadnej z afrykańskich chorób, jak ebola czy denga. - Problem w tym, że takich badań nie wykonuje żadne laboratorium w Polsce. Zaczęliśmy więc szukać za granicą. Być może uda się je przeprowadzić w Anglii lub Holandii - mówi Sobieraj.

Na Tajwan goryl poleci w luku bagażowym. Będzie mu towarzyszył opiekun, bo taka sytuacja może zwierzę zestresować - Robimy wszystko, żeby D’jeeco poleciał jeszcze w tym roku - podkreśla Lesław Sobieraj.

Co ważne wszystkie koszty leżą po stronie ogrodu, który zwierzę przyjmuje, czyli tajwańskiej.

Jego załadunek i transport to będzie wielka operacja logistyczna. Na czas załadunku goryla trzeba będzie uśpić.

Wewnątrz samolotu zwierzę dostaje kolejny środek, tym razem na wybudzenie.

W Opolu pozostanie Ashmar - najstarszy i najłagodniejszy z opolskich goryl. Nie będzie długo samotny, bo przyjadą dwa młode goryle.

CZYTAJ TAKŻE: Goryl z opolskiego zoo rozbił szybę oddzielającą go od zwiedzających

Pierwsze selfie goryla (x-news/Storyful)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska