Opolski Park Sportu otwarty! W Opolu tylu sportowych atrakcji w jednym miejscu dotąd nie było. Co można tam robić?

Opolski Park Sportu ma ponad 20 tys. metrów kwadratowych powierzchni. Znajduje się w nim m.in. boisko o sztucznej nawierzchni trawiastej, boisko wielofunkcyjne ze specjalną nawierzchnią, po której można jeździć na rolkach, miejsce do street workoutu czy pumptrack.

Poza obiektami na świeżym powietrzu jest też część zadaszona. W budynku znajduje się pełnowymiarowa hala sportowa, 15-metrowa ściana wspinaczkowa, hala do sportów walki, bieżna podwieszana, sala cardio, a także sale konferencyjne.

- To jeden z najfajniejszych tego typu obiektów na świecie, a na pewno najfajniejszy, wielofunkcyjny obiekt sportowy w Polsce - mówił podczas niedzielnego otwarcia Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola.

- Koncepcja tego obiektu powstawała we współpracy z różnymi środowiskami sportowymi. To ci ludzie wyposażyli nas w wiedzę, na co powinniśmy zwrócić uwagę, aby park służył jak najlepiej i umożliwiał realizację treningów - wtórował mu wiceprezydent Przemysław Zych. - Ale ten obiekt ma też służyć szeroko rozumianej rekreacji, dlatego jest m.in. boisko wielofunkcyjne, pumptrack czy hala z podwieszaną bieżnią.

Opolski Park Sportu kosztował 40 milionów złotych. W pierwszym dniu nie brakowało amatorów, by na własnej skórze sprawdzić, jakie możliwości daje obiekt.

- Czegoś takiego w Opolu nie było, dlatego przyszliśmy zobaczyć, jak wygląda park - mówi Damian Wieczorek, który niedzielne przedpołudnie spędzał tu z 5-letnim synem i 10-letnią córką. - Do tej pory korzystaliśmy z pumptracku w Kolonii Gosławickiej, który był mocno przeciążony. Dzieci narzekały na tłok, bo on uniemożliwiał komfortowe ćwiczenie. Myślę, że nowy obiekt rozwiąże ten problem.

W Opolskim Parku Sportu spotkaliśmy też 3-letnią Zuzię, która - przebrana w strój Spider-Man'a - z dumą prezentowała mięśnie. Zuzia od najmłodszych lat jest ze sportem za pan brat, ponieważ jej tata jest członkiem klubu Body Challenge Centrum Kalisteniki w Opolu. - Kalistenikę zaczął ćwiczyć mój 6-letni syn, ja do niego dołączyłem i czuję, że w końcu znaleźliśmy miejsce dla siebie - mówi Michał Jacko z Opola. - W Kalistenice pracuje się ciężarem własnego ciała. Cieszę się, że powstał ten obiekt, bo on daje ogromne możliwości, nie tylko zresztą miłośnikom takiej aktywności.

Urząd miasta poinformował, że ruszyły już zapisy na korzystanie z boiska z powierzchnią trawiastą. W nadchodzącym tygodniu mają pojawić się komunikaty na temat tego, na które obiekty będą wymagane zapisy i ewentualnie jak można to zrobić.