Motorowerzysta zamiast przeprosić kierowcę za niebezpieczny manewr, zaczął pukać się w czoło. Jakby tego było mało, chwilę później zaczął gwałtownie i bezzasadnie hamować. By uniknąć zderzenia, kierowca jadący za motorowerzystą także musiał wcisnąć hamulec.
- W tym przypadku motorowerzysta złamał aż 3 przepisy: nie ustąpił pierwszeństwa, naruszył obowiązek jazdy możliwie blisko prawej krawędzi jezdni i stworzył zagrożenie bezpieczeństwa ruchu drogowego - wylicza Maciej Milewski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
Gdyby zsumować kwoty grzywien za wszystkie wykroczenia, kara grzywny wyniosłaby nawet na 1600 zł. Sprawą zajęli się opolscy policjanci.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?