Opolski ratusz chce dać lokale artystom

Redakcja
Ratusz w Opolu.
Ratusz w Opolu. Sławomir Mielnik
Urząd miasta chce, aby odzyskane lokale mieszkalne albo użytkowe, na które w kolejnych przetargach nie znaleźli się chętni zostały przekształcone w pracownie dla artystów.

- Nabór wniosków trwa do końca sierpnia. Po tym czasie uzyskamy informację o liczbie artystów zainteresowanych uzyskaniem z gminy pracowni twórcy - mówi Zofia Lachowicz, naczelnik wydziału lokalowego i dodaje, że na razie do ratusza wpłynęło 20 wniosków. - Na tę chwilę jest za wcześnie, aby mówić w których lokalach mogłyby powstać takie pracownie. Z całą pewnością muszą być one dostosowane do potrzeb konkretnego artysty. Nie możemy dać przecież malarzowi lokalu, w którym jest np. za mało światła - dodaje.

Miasto przekonuje, że przeznaczając lokale na pracownie chce wyjść naprzeciw potrzebom artystów. Ale jest i drugie dno tej sprawy. Za lokal użytkowy przeznaczonych np. na handel osoba wynajmująca musiałaby płacić miastu nawet 55 złotych za metr kwadratowy. Artysta maksymalnie zapłaci niespełna 3 złote. - Zawsze to jednak lepiej niż lokal miały stać pusty - kwituje naczelnik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska