Ta suma to nadpłacony przez spółdzielców podatek od nieruchomości oraz odsetki od tej kwoty.
- Urzędnicy ratusza mylili się wiele lat i dlatego spółdzielnia płaciła za wysokie podatki - tłumaczy Krzysztof Borkowski, członek rady osiedla Zaodrze.
Na błąd zwróciła uwagę Celina Walewska, księgowa spółdzielni. Zaczęło żmudne wyliczenia. Okazało się, że podatki były naliczane niekorzystnie dla spółdzielni od 2002 roku! Ratusz przez wiele miesięcy nie przyjmował tego do wiadomości.
Sprawa trafiła do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które za każdym razem przyznawało rację spółdzielni.
- Spór dotyczy interpretacji przepisów podatkowych, takie sytuacje dosyć często się zdarzają - mówi Mirosław Pietrucha, rzecznik urzędu miasta.
Obecnie urząd nalicza podatek prawidłowo, ale niebawem może wypłacić spółdzielni 158 tys. zł. O tę kwotę spór jeszcze się nie zakończył.
- Warto walczyć o swoje, te pieniądze przeznaczymy na remonty bloków - podsumowuje Borkowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?