Opolski ratusz przez trzy lata bezprawnie łupił kierowców. Ale pieniędzy nie chce oddać

fot. Archiwum
fot. Archiwum
Urząd miasta pobierał zawyżoną o 425 zł opłatę za kartę pojazdu. Poszkodowanych jest około 13 tysięcy kierowców.

500 zł - tyle od 1 maja 2004 do 16 kwietnia 2006 roku musiały płacić osoby w urzędzie miasta za kartę pojazdu dla samochodu sprowadzanego z zagranicy.

Przepis o horrendalnie wysokiej opłacie uchylił jednak Trybunał Konstytucyjny. Sędziowie zwrócili uwagę, że stawka dla aut kupionych w Polsce wynosiła 75 zł, a różnicowanie opłat to bezprawie.

Opolski ratusz ocenia, że tak wysoką opłatę pobrał od około13 tysięcy aut. A łączna kwota to ponad 5,5 mln zł.

Kierowcy już od dawna przysyłają do wydziału komunikacji pisma z żądaniem zwrotu 425 zł.

- Nie mamy do tego prawa, trybunał nie wypowiedział się na temat oddawania tych pieniędzy - przekonuje Gerard Żakowski, naczelnik wydziału i dodaje, że taką wykładnię przyjmują urzędy w całej Polsce.

Tymczasem czytelnik przesłał nam informację o tym, że np. w Piekarach Śląskich prezydent zdecydował się oddać pieniądze, a inne samorządy przegrały już sprawy w sądach, do których zwrócili się kierowcy.

- Prezydent powinien coś w tej sprawie postanowić, te pieniądze pobrano bezprawnie - denerwuje się pan Marcin.

W ratuszu słyszymy jednak, że kierowcy mają iść od sądów. I choć na razie takich spraw nie było, to ratusz się ich spodziewa.

- Wpłynęły pisma od jednej z kancelarii i być może szykuje się jakaś sprawa - przyznaje Żakowski. - Zanim jednak ktoś zdecyduje się na taki krok niech rozważy, że to nie my jesteśmy sprawcami tego zamieszania. Jeśli przegramy, to jednak nie Skarb Państwa będzie zwracał pieniądze, ale urząd.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska