Opolski SLD o sytuacji w zarządzie województwa po dymisji marszałka Sebesty

Redakcja
- Nie damy się wciągnąć w rozgrywki między koalicjantami - mówili Andrzej Namysło, Piotr Wożniak i Kryspin Nowak (na zdjęciu od lewej).
- Nie damy się wciągnąć w rozgrywki między koalicjantami - mówili Andrzej Namysło, Piotr Wożniak i Kryspin Nowak (na zdjęciu od lewej). Krzysztof Świderski
Po niespodziewanej dymisji marszałka Józefa Sebesty konieczne stało się sformowanie nowego zarządu województwa. Od koalicji z Platformą Obywatelską odżegnuje się Sojusz Lewicy Demokratycznej.

- Mniejszość Niemiecka, reprezentowana w zarządzie przez Romana Kolka, chciałaby teraz wprowadzić do niego drugą osobę - mówił na dzisiejszej konferencji prasowej Piotr Woźniak, przewodniczący Rady Wojewódzkiej SLD w Opolu - Z przecieków dowiedzieliśmy się, że Platforma Obywatelska zagroziła kolegom z MN, że jeśli będą się przy tym upierać, to zastąpią ich nami. Oświadczam więc, że Sojusz Lewicy Demokratycznej nie wejdzie do koalicji w której znajdować się będzie PO. Nie damy się wciągnąć w rozgrywki wewnątrz koalicji.

W opracowanym jeszcze 31 października, a ogłoszonym dziś stanowisku Rada Wojewódzka i Klub Radnych SLD w Sejmiku Województwa Opolskiego wyrażają głębokie zaniepokojenie sytuacja polityczną w regionie i jego stolicy.

- Dymisję marszałka Sebesty wraz z całym zarządem w chwili, gdy procedowany jest budżet województwa, traktujemy jako brak odpowiedniej troski o region, który jest mocno zadłużony. Zdaniem SLD dymisja Józefa Sebesty to dobry moment do refleksji wśród radnych Platformy. Siedem lat rządów PO to narastające problemy gospodarcze, problem wyludniania się regionu, wydatki na kontrowersyjne inwestycje, takie jak np. w Mosznej. Oczekujemy od nowego zarządu województwa pragmatyzmu i profesjonalnego podejścia do konstrukcji nowej perspektywy finansowej dla regionu na lata 2014 - 2020.

- Przyjmujemy do wiadomości zdrowotne powody dymisji marszałka i życzymy mu powrotu do formy - mówił radny Andrzej Namysło. - Jeśli jednak rzeczywiste powody okażą się inne, o czym już ćwierkają wróble na mieście, to dymisja, do której doszło w najtrudniejszym dla regionu momencie, gdy kształtuje się budżet, może się skończyć skandalem.

Szefostwo opolskiego SLD odniosło się też do sytuacji w stolicy regionu. - Naszym zdaniem trybowi, w jakim stanowisko stracił wiceprezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski powinna przyjrzeć się Państwowa Inspekcja Pracy - mówił Kryspin Nowak, przewodniczący Klubu Radnych SLD.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska