Deklarację współpracy podpisano w czwartek w teatrze w obecności prezydenta Arkadiusza Wiśniewskiego.
- Staramy się budować w Opolu nastrój i klimat współpracy, a ta deklaracja jest tego odbiciem - ocenił Wiśniewski.
WIK już od trzech lat wspiera Opolski Teatr Lalki i Aktora, ale ta pomoc nie była sformalizowana. Teraz WiK postanowił iść o krok dalej i w ramach strategii społecznej odpowiedzialności biznesu, wesprzeć działania edukacyjne i artystyczne teatru.
- Teatr może liczyć na kilkadziesiąt tysięcy złotych w ciągu roku - zdradził Ireneusz Jaki, prezes spółki, a potem żartobliwie dodał, że spółka nie zamierza wpływać na repertuar teatru.
- WiK została naszym mecenasem, niewiele instytucji kultury ma tego typu wsparcie - ocenia Krystian Kobyłka, dyrektor OTLiA. - Wsparcie ze strony spółki pomoże nam m.in. w realizacji przedstawień, a także innych różnego rodzaju wydarzeń, które wprawdzie dzieją się poza teatrem, ale których my jesteśmy organizatorami lub współorganizatorami.