Wspólnie z firmą Abrys zorganizowaliśmy w Opolu konferencję, poświęconą suszeniu i termicznemu przekształcaniu osadów ściekowych. To temat wzbudzający duże zainteresowanie oraz mnóstwo pytań, bo w Polsce powstało dotąd niewiele suszarni czy spalarni osadów.
Do Opola przyjechało 150 ekspertów oraz przedstawicieli firm, zajmujących się odbiorem ścieków w całej Polsce, a najczęściej padało pytanie, ile kosztuje suszenie i dlaczego tak drogo? Faktem jest, że eksploatacja instalacji nie jest tania, gdyż proces suszenia wymaga użycia dużej ilości energii cieplnej, ale można zrobić wiele, aby ta energia była jak najtańsza.
Nasza spółka zdecydowała się na tzw. kogenerację, czyli ciepło pozyskane do suszenia pochodzi z pracy silnika spalinowego i część wytworzonej energii elektrycznej obniża nam koszty, bo my tę energię wykorzystujemy na własne potrzeby, jak również poprzez sieć sprzedajemy.
Sprzedawać będziemy także osad, który kupi od nas cementownia Górażdże, a potem wykorzysta w piecach jako wsad do paliwa. W sumie cała inwestycja pochłonęła 38 milionów złotych netto, ale raczej nie podjęlibyśmy się jej, gdyby nie duże wsparcie finansowe z funduszy unijnych.
Z drugiej strony nie mieliśmy wielkiego wyboru, bo w przyszłości tego typu instalacje staną się standardem, bo już od 1 stycznie 2016 roku zacznie obowiązywać w Polsce całkowity zakaz składowania osadów ściekowych.
Na szczęście my na taki zakaz jesteśmy przygotowani.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?