Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Opolu chce poprawić bezpieczeństwo wśród motorowerzystów. W związku z tym opracował swój autorski program. W poniedziałek przedstawił pierwsze efekty.
- Chodzi o to, by jak największa liczba młodych ludzi robiła prawo jazdy na motorowery i coraz popularniejsze lekkie czterokołowce - mówi Edward Kinder, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Opolu. - Dzięki temu na naszych drogach będzie bezpieczniej.
Przypomnijmy. Do stycznia 2013 roku do jazdy motorowerami uprawniała karta motorowerowa. Wydawali ją za darmo dyrektorzy szkół, bo w nich odbywały się egzaminy. Wówczas zastąpiono ją nową kategorią prawa jazdy - AM. A to oznaczało z kolei wprowadzenie egzaminu państwowego - teoretycznego i praktycznego, kandydat musi też odbyć kurs w ośrodku szkolenia kierowców oraz otrzymać orzeczenie lekarskie.
To wszystko sprawiło, że koszt zdobycia uprawnień na motorower lub lekkiego quada wzrósł do ponad tysiąca złotych. W związku z tym drastycznie spadała liczba chętnych na takie uprawnienia. Problem zauważył minister infrastruktury, który uprościł zasady ich zdobycia.
M.in. egzaminy mogą być teraz przeprowadzane poza siedzibą WORD-u. Na Opolszczyźnie są one organizowane w każdym mieście powiatowym. Opolski WORD - jako pierwszy w Polsce - kupił też busa, w którym urządził mobilną salę komputerową. To w niej kandydaci na motorowerzystów rozwiązywać mogą testy.
- Wyposażona jest w pięć stanowisk komputerowych - wyjaśnia Edward Kinder. - Dzięki temu, że to my przyjeżdżamy do kandydatów na motorowerzystów, ci nie muszą już musieli płacić za dojazd do nas, a egzamin przechodzą w mieście, które dobrze znają, co ułatwia jego pozytywne zaliczenie.
W tym roku przeprowadzono już 13 egzaminów w mobilnym ośrodku. Bus zawitał do Olesna, Nysy oraz Prudnika. Zdawalność teorii jest na poziomie 55 procent, a egzaminu praktycznego - 95 procent.
- I po tym drugim wskaźniku widać jak na dłoni, że łatwiej jest zdać egzamin w swoim mieście - mówi Edward Kinder. - Wcześniej, gdy młodzi ludzie musieli przyjeżdżać do Opola lub Kędzierzyna-Koźla, zdawalność wynosiła zaledwie 47 procent.
Do busa zapinana jest też przyczepka, na której pracownicy WORD-u wiozą motorowery na egzamin, ale można zdawać też na motorowerze z ośrodka szkolenia kierowców, na którym kandydat na motorowerzystę przeszedł kurs.
Info z Polski - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju 1.06.2017
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?