Opolskie "bery" trafią na ministerialną listę dziedzictwa?

Miłosz Bogdanowicz
Miłosz Bogdanowicz
W korowodzie obok niedźwiedzia idą m.in. lekarz, policjant, strażak czy młoda para.
W korowodzie obok niedźwiedzia idą m.in. lekarz, policjant, strażak czy młoda para. Radosław Dimitrow
Kultywowany na Opolszczyźnie od kilku stuleci zwyczaj wodzenia niedźwiedzia może trafić na krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego. Z wnioskiem o dokonanie wpisu wystąpili mieszkańcy regionu, a wsparcia udzielił im marszałek województwa oraz Muzeum Wsi Opolskiej.

W wykazie znajdziemy obecnie 32 zjawiska z całej Polski – między innymi procesję Bożego Ciała w Łowiczu, krakowskie szopkarstwo czy Barbórkę górników węgla kamiennego na Górnym Śląsku.

Z kolei na Śląsku Opolskim w okresie karnawałowym rozwinęła się tradycja wodzenia niedźwiedzia symbolizującego zło spotykające człowieka. Barwny i głośny korowód, złożony z przebranych mieszkańców danej wsi, odwiedza po kolei wszystkie gospodarstwa. Niedźwiedziowi, który na wieczornej zabawie ostatkowej zostaje symbolicznie zabity, towarzyszą między innymi: kominiarz, para młoda, ksiądz, policjant czy cyganka.

- Pierwsze udokumentowane formy tej tradycji sięgają XIX wieku, choć podejrzewamy, że jej korzenie są znacznie starsze - tłumaczy Jarosław Gałęza, dyrektor Muzeum Wsi Opolskiej.

Wodzenie niedźwiedzia w Osinach.

Wodzenie niedźwiedzia w Osinach. Barwny korowód porwał miesz...

Z wnioskiem o wpis “berów” na listę ministerstwa kultury i dziedzictwa narodowego początkowo zwrócili się mieszkańcy Krzanowic, które w 2017 roku stały się dzielnicą Opola. Jednak po konsultacjach przeprowadzonych pod koniec ubiegłego roku zdecydowano o przygotowaniu wspólnego dla całego regionu wniosku. Ostatecznie dokument podpisało 17 grup – między innymi członkowie kilku opolskich rad dzielnic, strażacy-ochotnicy z Krępnej i Boryczy oraz przedstawiciele Stowarzyszenia Odnowy Wsi Centawa.

Wodzenie niedźwiedzia w Schodni

Wodzenie niedźwiedzia w Schodni. Zobacz zdjęcia!

- Pozostaje nam trzymać kciuki, by komisja złożona między innymi z etnografów i kulturoznawców pozytywnie spojrzała na naszą niezwykle autentyczną, trwałą i mającą ogromną wartość emocjonalną tradycję. Choć za wpisem nie idą żadne korzyści materialne, będzie to dla regionu bardzo prestiżowe wyróżnienie - podsumowuje dyrektor Gałęza.

Wodzenie niedźwiedzia w Kadłubie - tutaj tradycja ma się dobrze

Budżet alert - wszystkie informacje o budżecie obywatelskim

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska