"Opolskie białe złoto". Wystawa zdjęć i film na rynku

Edyta Hanszke
Edyta Hanszke
Archiwum prywatne
W poniedziałek, 4 września, o godzinie 13.00, w Opolu będzie można zobaczyć w premierowy pokaz dokumentu poświęconego opolskiemu cementowi i wystawę zdjęć.

Film to efekt pracy Teresy Kudyby (autorki scenariusza, producentki i reżysera), Zbigniewa Bartosika (autora zdjęć) i Piotra Stachowskiego (montażysty).

Uzupełnieniem projekcji będzie wystawa zdjęć poświęcona opolskim cementowniom. Organizatorem wernisażu wystawy jest Dom Współpracy Polsko-Niemieckiej.

- 10 lat temu napisałam książkę „150 lat cementu w Polsce”, w której znalazły się grafiki i cała masa fantastycznych zdjęć Fryderyka Kremsera, na których są ludzie opolskiego cementu - wspomina Teresa Kudyba. - Te zdjęcia, które otrzymałam od jego syna Waldemara Kremsera, zachwyciły mnie. Pomyślałam, że być może wielu opolan nie wie, że przed laty w mieście działało dziewięć cementowni, po których zostało jeszcze wiele śladów i ludzie, którzy je pamiętają. To zainspirowało mnie do nakręcenia filmu - dodaje Teresa Kudyba.

- Potrzeba filmowego udokumentowania śladów, jakie pozostały po obiektach nazywanych potocznie: Grundmann, Pringsheim, Giesel oraz dawnych cementowniach Opole-Miasto, Opole-Port, Nowa Wieś Królewska, Groszowice, Silesia, Frauendorf w roku 2017 zbiega się - jak zauważa Teresa Kudyba - z rocznicą 160-lecia przemysłu cementowego w Opolu.

I zaznacza: - To nie jest film sentymentalny, w którym ubolewam na upływającym czasem i historią. To nie jest historia o etapach funkcjonowania cementowni czy tajnikach procesów technologicznych. To film o krajobrazie dziedzictwa, w którym opolanie poruszają się na co dzień, mijając jedną z dziewięciu cementowni. To opowieść o fenomenie miejsca wyjątkowego na mapie świata, gdzie w jednym miejscu posadowiono aż dziewięć cementowni. Wszystkie - w pobliżu złoża, Odry, kolei i drogi.

- Jeszcze przed wojną budowano ze słynnego cementu z Oppeln, na przykład betonową autostradę, czy Halę Stulecia we Wrocławiu (na cemencie z Silesii) - kontynuuje autorka. - A betonowa bogini Junona z Oppeln 150 lat temu wygrała wystawę w Paryżu.

Okrągłych rocznic, które stały się okazją, a może pretekstem do wyprodukowania filmu i przygotowania wystawy jest więcej: 200-lecie wynalezienia cementu portlandzkiego, 800-lecie Opola, 40-lecie Cementowni Górażdże.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska