Opolskie Centrum Onkologii stara się o międzynarodowy certyfikat w leczeniu raka piersi. Trwa audyt

Iwona Kłopocka-Marcjasz
Iwona Kłopocka-Marcjasz
Podczas regularnych spotkań w „ Kawiarence onkologicznej ” terapeutki oferują  chorym wsparcie w trakcie procesu leczenia.
Podczas regularnych spotkań w „ Kawiarence onkologicznej ” terapeutki oferują chorym wsparcie w trakcie procesu leczenia. Opolskie Centrum Onkologii
Opolskie Centrum Onkologii zabiega o uzyskanie międzynarodowej akredytacji, która potwierdzi, że raka piersi leczy się tu na najwyższym poziomie. W poniedziałek na audyt do Opola przyjechali dwaj światowi eksperci w tej dziedzinie.

Przedstawiciele Międzynarodowego Towarzystwa Senologicznego - prof. Ruben Orda z Izraela i prof. Tadeusz Pieńkowski - przez dwa dni będą oceniać jakość prowadzonej w opolskim ośrodku skoordynowanej opieki nad chorymi na raka piersi.

- Kiedy leczenie jest skoordynowane, a pacjentką zajmują się lekarze i personel wielu specjalności to wyniki leczenia są o 1/3 lepsze, niż kiedy odbywa się to w rozproszeniu. Mówiąc w skrócie: tylko kompleksowa opieka daje największą skuteczność - podkreślał prof. Tadeusz Pieńkowski na dzisiejszej konferencji prasowej.

W Opolskim Centrum Onkologii już od 2016 roku działa wielodyscyplinarny zespół zajmujący się diagnostyką i leczeniem kobiet chorych na raka piersi. Zespół pracuje zgodnie z europejskimi wytycznymi. To jedyny na Opolszczyźnie ośrodek realizujący taką skoordynowaną opiekę.

Aby zasłużyć na międzynarodowy certyfikat trzeba spełnić surowe wymagania kadrowe, sprzętowe i jakościowe. Liczy się m.in. czas jaki upływa od rozpoznania raka do podjęcia leczenia, okres oczekiwania na wynik badania histopatologicznego i rozpoczęcia leczenia operacyjnego, ale też odsetek leczeń oszczędzających czy możliwość udziału pacjentek w badaniach klinicznych.

Kobieta, która dowiaduje się, że ma raka chce leczyć się jak najszybciej. W OCO niemal 90 proc. kobiet rozpoczyna leczenie w ciągu 2 tygodni od konsylium, na którym zapada decyzja o wyborze optymalnej terapii.

Do dyspozycji jest nowoczesna aparatura diagnostyczna. W ubiegłym roku szpital kupił kilka łóżek chirurgicznych specjalnie dla chorych na raka piersi, żeby mogły mieć bardziej komfortowe warunki.

Chorymi zajmują się lekarze, pielęgniarki, psychoonkolodzy i terapeutki. Pacjentki przychodzą do OCO na specjalną gimnastykę, uczą się jak o siebie dbać, by zmniejszyć ryzyko nawrotu choroby.

- Celem leczenia jest przedłużenie życia i jak najlepsza jego jakość. Chodzi o to, by chora mogła wrócić do wszystkich pełnionych wcześniej funkcji społecznych - podkreśla prof. Pieńkowski.

- Wysoką jakość leczenia już osiągnęliśmy. Międzynarodowy certyfikat da lekarzom i personelowi poczucie, że faktycznie robimy to dobrze - uważa dr Barbara Radecka, kierująca Specjalistycznym Ośrodkiem Leczenia Raka Piersi w OCO.

- Aplikujemy do ligi mistrzów - mówi z dumą Marek Staszewski, dyrektor OCO. - Leczymy na świetnym poziomie i Opolanki nie muszą szukać pomocy w tej dziedzinie poza granicami województwa. Tym bardziej, że najbliższe ośrodki onkologiczne - Wrocław i Gliwice - takich wyspecjalizowanych centrów leczenia raka piersi nie mają.

W Polsce na razie tylko siedem ośrodków leczenia raka piersi ma międzynarodowy certyfikat jakości. Opole może zostać ósmym. Każdego roku w OCO na raka piersi leczonych jest ok. 350 nowych pacjentek. Największe szanse na zdrowie mają te, u których choroba jeszcze się nie rozwinęła.

FLESZ - Oddając krew ratujesz życie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska