Na przykład Nutricia z Opola eksportuje swoje produkty do krajów arabskich, Mostostal Zabrze z Kędzierzyna-Koźla – wieże wiertnicze dla przemysłu petrochemicznego w Norwegii, Kler z Dobrodzenia – meble do Rosji, Opoltrans z Opola – części samochodowe na Ukrainę, Białoruś i do Rosji, Mega z Nysy, produkująca naczepy, przyczepy, zabudowy do pojazdów, eksportuje swoje produkty do Afryki, Norwegii, Ukrainy, Rosji i Kazachstanu.
Z danych Opolskiej Izby Gospodarczej, która jako jedyna w regionie zajmuje się potwierdzaniem dokumentów wymaganych przy współpracy z krajami pozaunijnymi, wynika, że od drugiego półrocza ub.r. liczba transakcji realizowanych przez opolskie firmy rośnie.
- Podczas gdy w całym 2013 roku wystawiliśmy 521 dokumentów legalizacyjnych, to w drugim półroczu 2014 roku było ich 622, a w całym roku ubiegłym 935 - wylicza Grażyna Koryzma z OIG. - W pierwszym półroczu br. takich legalizacji (m.in. potwierdzeń świadectw wydanych przez urzędy weterynaryjne, sanitarne, inspekcję handlową, dokumentów handlowych i przewozowych) było 625, czyli niemal tyle samo co przez poprzednie sześć miesięcy.
Grzegorz Jasek, dyrektor ds. handlowych w sieci hurtowni motoryzacyjnych Opoltrans w Opolu, mówi, że choć eks port dotychczas poza Unię Europejską nie odgrywa znaczącej roli w działalności firmy, to właśnie jest ona na etapie uruchamiania spółki na Ukrainie. - Na razie barierą są cła i opłaty sprawiające, że trudniej nam tam konkurować, ale rynki byłego bloku wschodniego mogą być w przyszłości atrakcyjne - ocenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
