Jeden z czytelników portalu nto.pl - pan Adam z Kędzierzyna-Koźla - zlecił przygotowanie niewielkiej instalacji paneli fotowoltaicznych do swojego domu. Od dużej i doświadczonej firmy dostał wycenę na kwotę 32 tys. złotych.
- Wtedy sąsiad poinformował mnie, że jego szwagier zajmuje się tym i że też może założyć panele, ale dużo taniej. Zgodziłem się - opowiada kędzierzynianin.
Zapłacił o ponad 5 tys. złotych mniej, ale szybko okazało się, że instalacja jest wadliwa. Na dodatek w ciągu zaledwie dwóch lat sporo straciła na wydajności.
- Żałuję, że wtedy kierowany chęcią oszczędności wynająłem jakąś "firmę kogucik" - mówi nasz czytelnik.
Wiceprezes Polskiego Towarzystwa Fotowoltaiki dr inż. Janusz Teneta w rozmowie z portalem INNPoland.pl przyznał, że problem jest duży. Podkreślił, że w związku z boomem na energię odnawialną za instalowanie fotowoltaiki biorą się już niemal wszyscy, którzy tylko nie boją się wejść na drabinę. I że podobny problem już wcześniej zauważono w Europie, co skutkowało nawet kilkuset pożarami rocznie w skali jednego kraju.
Eksperci potwierdzają, że na rynku pojawiło się wielu niekompetentnych instalatorów.
- Polską bolączką są błędy przy montażu, które wynikają z braku doświadczenia monterów - podkreśla Piotr Michalak z firmy Lerta, która dostarcza kompleksowe rozwiązania technologiczne związane m. in. z fotowoltaiką. - Musiało się to zdarzyć przy bardzo dużym wysypie firm montujących moduły fotowoltaiczne, z których nie wszystkie są wystarczająco przygotowane do pracy z konstrukcjami pod napięciem, nie palą się one również do inwestowania w szkolenia przygotowujące do instalacji modułów PV.
Rzecznik Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Opolu mł. aspirant Łukasz Nowak tłumaczy, że na Opolszczyźnie pożary dachów związane z instalacjami fotowoltaicznymi to zaledwie ułamek wszystkich zdarzeń tego typu. Ale strażacy już znają problem.
- Dopracowywane są między innymi techniki gaszenia takich instalacji, ponieważ często nie można podawać na nie wody, ponieważ pomimo odłączenia zasilania wciąż znajduje się na nich napięcie - mówi asp. Nowak.
Jakie błędy najczęściej popełniamy? Jak nie doprowadzić do pożaru? Na co szczególnie zwracać uwagę? Przeczytasz o tym na kolejnych slajdach.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?