Opolskie. Nie tylko łóżkiem kusimy turystów

Edyta Hanszke
Opolskie. Nie tylko łóżkiem kusimy turystówPalac "Lucja: w Zakrzowie to jeden z nowych hoteli, które powstały w regionie w ubiegłym roku.
Opolskie. Nie tylko łóżkiem kusimy turystówPalac "Lucja: w Zakrzowie to jeden z nowych hoteli, które powstały w regionie w ubiegłym roku. Beata Szczerbaniewcz
W ciągu roku w regionie przybyło ponad pięćset miejsc noclegowych. Chętnych na nie z całej Polski i z zagranicy nie brakuje.

Pałac „Lucja” z Zakrzowa w gminie Gogolin właśnie zdobył tytuł w ogólnopolskim plebiscycie „Modernizacja Roku 2011”. Spółka Agraria Claudii oddała go do użytku w październiku ubiegłego roku. XIX-wieczny pałac Madelungów firma zamieniła w  hotel z restauracją. - 75 miejsc w 25 pokojach, sala konferencyjna, restauracja, wokół piękny park z pomostem na stawie - wylicza zalety obiektu Siegmund Dransfeld, prezes Agraria Claudii.

Inwestor pozyskał na ten cel prawie 2 mln zł dofinansowania z funduszy unijnych, do tego dołożył 5 mln zł. - Odwiedzają nas goście z regionu, z Polski i z zagranicy - mówi prezes Dransfeld. - Podobnie jak inne branże odczuwamy teraz pewne zahamowanie w turystyce, więc czas zwrotu inwestycji zapewne się wydłuży. Pierwotnie zakładano zwrot w ciągu 5 lat, teraz prezes Dransfeld mówi nawet o 10 latach.

Według statystyk Głównego Urzędu Statystycznego przed rokiem mieliśmy w regionie 116 obiektów turystycznych, o 5 więcej niż w 2010 roku. Od tego czasu liczba miejsc noclegowych wzrosła o ponad 500. W 2010 roku z noclegów skorzystało 224,5 tys. gości, a przed rokiem już 241,5 tys.

Niestety, nikt w regionie nie liczy, ilu turystów odwiedza nas, nie zostając na nocleg, ale sama liczba nocujących dowodzi, że turystyka na Opolszczyźnie rozwija się.

W ostatnich latach sprzyjały temu m.in. unijne dotacje z programu regionalnego przeznaczane na budowę lub rozbudowę restauracji, hoteli, ale także basenów czy obiektów rekreacyjno-turystycznych. Przedsiębiorcy sięgnęli w sumie po prawie 130 mln zł, samorządy miały do wykorzystania 23 mln euro.

Przyciągać turystów chcemy nie tylko bazą. Samorządy i stowarzyszenia organizują imprezy (jak międzynarodowe zawody drwali w Bobrowej czy „Trampska Hudba” w Głuchołazach), wyznaczają trasy (np. szlakiem czarownic po polsko-czeskim pograniczu czy po Krainie św. Anny).

Zdaniem Piotra Mielca, dyrektora Opolskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej, nasz region ma szanse na  przyciągnięcie głównie turystów weekendowych oraz biznesowych. - Za pośrednictwem stworzonego klastra chcemy opracować gotowe oferty turystyczne - informuje dyrektor OROT.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska