Opolskie podstawówki szybko się wyludniają

Iwona Kłopocka-Marcjasz
Iwona Kłopocka-Marcjasz
W szkole podstawowej w Dziewkowicach pod Strzelcami Opolskimi dzieci uczą się nawet w 8-osobowych klasach. Od września przepisy przewidują, że uczniów w I klasie może być maksymalnie 25.
W szkole podstawowej w Dziewkowicach pod Strzelcami Opolskimi dzieci uczą się nawet w 8-osobowych klasach. Od września przepisy przewidują, że uczniów w I klasie może być maksymalnie 25. Radosław Dimitrow
W ciągu pięciu lat ze szkół Opolszczyzny zniknęło 360 klas. Ubyło nam najwięcej uczniów w kraju. Jednak szkoły zamykane są sporadycznie.

O 9 tysięcy dzieci zmniejszyła się liczba uczniów opolskich szkół podstawowych w latach 2007-2012. To oznacza, że ze szkół Opolszczyzny zniknęło 360 klas.

Spadek o 15,4 proc. jest największy w całym kraju - wynika z przygotowanego przez Instytut Badań Edukacyjnych raportu "Sieć szkół podstawowych i gimnazjów w Polsce 2007-2012". Niewiele mniej dzieci ubyło w podstawówkach w województwach: podlaskim (15 proc.), świętokrzyskim (14,3) i podkarpackim (13,5 proc.).

Postępujący niż demograficzny sprawił, że samorządy musiały dopasować sieć szkolną do nowych warunków.

Opolszczyzna wcale jednak nie przodowała w likwidacji szkół. Podczas gdy w Świętokrzyskiem zamknięto 13 procent placówek, a w Podlaskiem 14 procent, w naszym województwie samorządy od 2007 roku zdecydowały się na likwidację zaledwie 5 procent szkół. Wszystko wskazuje na to, że w naszym regionie proces racjonalizacji sieci szkół jest już na ukończeniu, bo fala likwidacji przeszła u nas znacznie wcześniej.

Przeczytaj też: Podręcznik pierwszoklasisty. Szkoły mają wątpliwości

W latach 1994-2010 w 65 opolskich gminach zlikwidowano 339 szkół podstawowych - m.in. 12 w gminie Nysa, po 11 w Oleśnie i Głuchołazach, po 10 w gminach Branice, Byczyna i Głogówek, a najwięcej - aż 20 - w gminie Kluczbork.

Do utrzymanych szkół uczęszcza jednak o wiele mniej uczniów niż kiedyś. Średnia wielkość szkoły w 2007 r. wynosiła ok. 149 uczniów, a już pięć lat później - ok. 132. To najwyższy spadek wielkości szkoły podstawowej w kraju (11,8 proc.).

- Najmniej uczniów mieliśmy w roku szkolnym 2010/11. Od tego momentu ich liczba faluje. Obecnie mamy w podstawówkach Opola prawie 5,4 tys. dzieci - o 2,3 tysiąca mniej niż w roku 2001 - mówi Beata Kowal z wydziału oświaty w opolskim ratuszu.

Niż demograficzny poprawił komfort nauczania w naszych szkołach. Więcej we wtorkowym wydaniu papierowym Nowej Trybuny Opolskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska