Jej atutami są doświadczenie, dobra gra biegowa oraz solidna linia ofensywna. Mecz zakończył się zwycięstwem Lions wynikiem 32:22.
Wyrównana była I kwarta, zakończona nieznacznym prowadzeniem zespołu z Gliwic 8:6. Jej kluczowym momentem był faul defensywy Rosomaków, ukarany stratą 15 jardów.
Formacja ataku Lwów wykorzystała okazję i zdobyła przyłożenie za sześć i podwyższenie za dwa punkty. Sparing z doświadczonym pierwszoligowcem był dobrym testem dla wszystkich zawodników.
Formacja ataku miała okazję sprawdzić swoje zagrywki. Drużyna umie zdobywać punkty akcjami biegowymi i podaniowymi. Formacja obrony pokazała, że nie unika twardej gry i potrafi skutecznie zatrzymywać akcje biegowe.
Drużynie brakuje ogrania i doświadczenia.
- Naszym głównym celem jest bardziej zrównoważona gra formacji obronnej. Obrona musi być drapieżna, tak jak Rosomak - powiedział po meczu trener Wolverines Wojciech Drąg.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?