Opolskie szkoły średnie są przygotowane na podwójny rocznik pierwszoklasistów

Iwona Kłopocka-Marcjasz
Iwona Kłopocka-Marcjasz
- Aby dobrze młodzież do tego wyzwania przygotować, zorganizowaliśmy kurs z matematyki i języka polskiego. Co sobotę na zajęcia przychodzi ponad tysiąc nastolatków - mówi Irena Koszyk. Obok wiceprezydent Maciej Wujec.
- Aby dobrze młodzież do tego wyzwania przygotować, zorganizowaliśmy kurs z matematyki i języka polskiego. Co sobotę na zajęcia przychodzi ponad tysiąc nastolatków - mówi Irena Koszyk. Obok wiceprezydent Maciej Wujec. Iwona Kłopocka
Dokładnie dwa razy więcej uczniów klas pierwszych przyjmą od września licea i technika w Opolu. Klasy będą liczniejsze, 30-osobowe, ale młodzież uniknie nauki na dwie zmiany.

To skutek reformy oświaty wprowadzonej przez PiS. We wrześniu do szkół średnich pójdą ostatni absolwenci gimnazjów i pierwsi absolwenci klas ósmych podstawówki.

- Jesteśmy na to przygotowani. Ponieważ już wcześniej utworzyliśmy w mieście dwa nowe licea ogólnokształcące, miejsc wystarczy dla wszystkich, choć pewnie nie każdy dostanie się do wymarzonej szkoły - mówił na dzisiejszej konferencji prasowej Maciej Wujec, wiceprezydent Opola.

W liceach, technikach i szkołach branżowych przygotowano 4045 miejsc (dotąd 2022), w tym 2119 miejsca dla absolwentów ośmioletnich podstawówek. W ogólniakach będzie o 27 klas więcej, niż dotąd, w technikach przybędzie ich 12.

Podwoi liczbę klas pierwszych opolskie I LO i VI LO. W Dwójce powstanie 12 oddziałów (obecnie 10), a w Trójce będzie 8 klas pierwszych (obecnie 5), w V LO przybędzie jeden oddział. Powstałe na bazie najlepszych gimnazjów. Licea nr VIII i IX zwiększą nabór z obecnych trzech klas do - odpowiednio - dziesięciu i ośmiu.

Bardziej, niż kiedykolwiek będzie się liczyła liczba punktów zdobytych przez uczniów na egzaminach i za świadectwo, bo szkoły będą przyjmowały po połowie absolwentów obu typów szkół. Do tych najbardziej prestiżowych będzie więc trudniej się dostać.

- Aby dobrze młodzież do tego wyzwania przygotować, zorganizowaliśmy kurs z matematyki i języka polskiego. Co sobotę na zajęcia przychodzi ponad tysiąc nastolatków - mówi Irena Koszyk, naczelnik Wydziału Oświaty UM.

Z przeprowadzonych analiz wynika, że infrastruktura oświatowa w Opolu jest wystarczająca, by zorganizować kształcenie podwójnego rocznika. Baza lokalowa, w tym liczba pomieszczeń na zajęcia dydaktyczne, będzie odpowiednia do potrzeb, ale niewykluczone, że trzeba będzie adaptować na pracownie i klasy lekcyjne pomieszczenia używane do tej pory na inne cele.

Koszt dostosowania bazy lokalowej oraz zakupy wyposażenia i pomocy dydaktycznych oszacowano na 900 tys. zł.

Trzeba będzie jednak zatrudnić nowych nauczycieli. Wskazuje na to większość dyrektorów szkół. Prawdopodobnie liczba etatów pedagogicznych (przeliczeniowych) wzrośnie o 50. Potrzebni będą nauczyciele przedmiotów ogólnokształcących (filozofia, matematyka, geografia, języki obce, historia, informatyka, chemia, przedsiębiorczość) oraz przedmiotów zawodowych.

Budżet alert - wszystkie informacje o budżecie obywatelskim

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska