Opolskie szpitale dostały dodatkowe pieniądze usuwanie zaćmy

Iwona Kłopocka-Marcjasz
Iwona Kłopocka-Marcjasz
Joanna Urbaniec / Polskapresse
Na operacje zaćmy, które są jedynym ratunkiem, by odzyskać wzrok, opolski NFZ przeznaczył właśnie dodatkowo 3,2 mln zł.

Zaćma jest jedną z głównych przyczyn pogorszenia lub utraty wzroku u osób, które ukończyły 55. rok życia. W Polsce choruje na nią ok. 800 tys. osób. Rozwój zaćmy jest zazwyczaj naturalną konsekwencją procesu starzenia się. Z wiekiem naturalna soczewka oka traci przejrzystość, a pojawiające się zamglenie stanowi barierę w przedostaniu się światła do siatkówki.

Zaćma rozwija się w nierównym tempie – u niektórych w ciągu kilku miesięcy znacząco pogarsza się jakość widzenia, inni odczuwają wyraźny dyskomfort dopiero po kilku latach.

Przypadający dziś Światowy Dzień Wzroku to doskonała okazja, by zadbać o o swoje oczy.

Do okulisty powinny wybrać się osoby po 60. roku życia, te które widzą niewyraźnie, a kolory wydają im się bledsze, osoby, którym szczególne kłopoty sprawia widzenie w nocy (doznają oślepienia prowadząc samochód po zmroku). Sygnałem ostrzegawczym jest konieczność częstego zmieniania okularów na mocniejsze. Czynnikiem ryzyka jest wysokie ciśnienie tętnicze, cukrzyca, otyłość, palenie tytoniu.

Zaćma i jaskra to główne przyczyny ślepoty. Tę drugą zwykle odkrywamy gdy jest już za późno

Jedynym sposobem leczenia zaćmy jest zabieg chirurgiczny - lekarz usuwa zmętniałą soczewkę oka i zastępuje ją sztuczną. To jedna z najbardziej spektakularnych procedur medycznych – po 15-30 minutach osoba, która miała problemy z wykonywaniem najprostszych czynności wraca do normalnego funkcjonowania.

Opolski Oddział NFZ przeznaczył ponad 3,2 mln zł na dodatkowe zabiegi usunięcia zaćmy. Część pieniędzy została przekazana do szpitali naszego województwa w III kwartale, reszta trafi tam w IV kwartale 2017 r. To dobra wiadomość dla pacjentów, bo skrócą się kolejki.

- Dodatkowe pieniądze pozwolą na przeprowadzenie 1306 zabiegów - mówi Barbara Pawlos, rzecznik OOW NFZ.

Tylko w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym na zabieg czeka ok. 6 tys. Opolan. W przypadkach planowych czas oczekiwania wynosi 5 lat. Szpital wykonuje ok. 150 zabiegów miesięcznie, ale we wrześniu dzięki dodatkowym pieniądzom zrobiono ich 84 więcej. USK zadeklarował, że przy odpowiednim finansowaniu do końca roku jest w stanie usuwać miesięcznie 170 zaćm więcej.

W 2018 roku, po planowanym remoncie oddziału okulistycznego powstanie specjalne sala przeznaczona wyłącznie na takie zabiegi.

Lublin: Jedna operacja oka zamiast kilku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska