Opolskie szynobusy pękają przez fatalne tory

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
W 14 szynobusach typu SA 134 stwierdzono pęknięcia ram wózków jezdnych.
W 14 szynobusach typu SA 134 stwierdzono pęknięcia ram wózków jezdnych. Fot. Damian Kapinos (O)
Już w 14 szynobusach typu SA 134 stwierdzono pęknięcia ram wózków jezdnych. To właśnie taka maszyna wykoleiła się w Komprachcicach .

Szynobusy SA 134 produkowane są przez zakłady PESA z Bydgoszczy. Pod koniec grudnia ubiegłego roku jeden z nich wypadł z szyn w Komprachcicach. Okazało się, że było to spowodowane pęknięciem ramy wózka jezdnego (zamontowane są na nim koła). W związku z tym opolskie Przewozy Regionalne wycofały z tras pięć takich maszyn. Bydgoski producent wymienia teraz ramy i sprawdza, dlaczego pękły. Najwcześniej składy mogą wyruszyć na tory w marcu. Do tego czasu obowiązywać też będzie autobusowa komunikacja zastępcza na trasie Opole - Kluczbork i Nysa - Brzeg (chodzi o kursy z Nysy do Brzegu o 4.56 i z Brzegu do Nysy o 6.22).

Zanotowano już 14 przypadków pęknięć ram w całej Polsce. Urząd Transportu Kolejowego wydał oświadczenie w sprawie tego typu szynobusów. UTK apeluje do przewoźników mających takie maszyny, by zwracali uwagę na ramy wózków podczas oględzin.

- W przypadku stwierdzenia pęknięcia należy zgłosić to producentowi - mówi Piotr Dziubak, rzecznik prasowy Urzędu Transportu Kolejowego.

Bydgoska PESA rozważa różne hipotezy, dlaczego ramy pękają. Jedną z nich jest taka, że wpływ na to może mieć zły stan torowisk, po których jeżdżą pociągi. Według producenta, na niektórych liniach stan torowisk jest tak zły, że prędkości ograniczone są do 20 km/h.

- Występujące na tych torach przeciążenia są dwukrotnie wyższe niż średnia przyjmowana w najbardziej restrykcyjnych badaniach - powiedział „Rynkowi Kolejowemu” Maciej Grześkowiak, rzecznik prasowy PESA Bydgoszcz. - A to może spowodować przyspieszony proces zmęczenia ram wózków, co w konsekwencji prowadzi do skrócenia ich żywotności.

Torowiska, po których jeżdżą opolskie szynobusy, rzeczywiście nie są w najlepszym stanie technicznym. Władze województwa planują ich remonty. Chodzi o trasy Opole - Kluczbork, Opole - Nysa i Nysa - Brzeg. Pierwsze prace mogą ruszyć najwcześniej w przyszłym roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska