Opolskie. Trzecia fala COVID-19. Czy Opolanie w dużym stopniu już przechorowali COVID-19? Statystyki na to wskazują

Iwona Kłopocka-Marcjasz
Iwona Kłopocka-Marcjasz
Do tej pory na Opolszczyźnie zakażonych wirusem Sars-CoV-2 było 46,7 tys. osób. To oficjalne dane, a więc potwierdzone testem. Zdaniem specjalistów tę liczbę można pomnożyć nawet przez 5.
Do tej pory na Opolszczyźnie zakażonych wirusem Sars-CoV-2 było 46,7 tys. osób. To oficjalne dane, a więc potwierdzone testem. Zdaniem specjalistów tę liczbę można pomnożyć nawet przez 5. Arkadiusz Wojtasiewicz
Od początku trzeciej fali koronawirusa województwo opolskie jest regionem nie tylko z najmniejszą dzienną liczbą zachorowań, ale też z jednym z najniższych odsetków zachorowań na 100 tysięcy mieszkańców. Czy Opolanie w dużym stopniu już przechorowali COVID-19?

- Można się tylko domyślać, dlaczego tak się dzieje. Wirus jest nieobliczalny i statystyki są bardzo różne. Sadzę, że u nas jest obecnie mniej zakażeń, niż w innych regionach Polski, bo my już w dużej mierze COVID-19 przechorowaliśmy - mówi dr Anna Matejuk, szefowa opolskiego sanepidu. - Dużo osób w regionie było chorych, mieliśmy duże skoki liczby zachorowań na początku listopada. Myślę, że wiele osób nabyło już odporność. Teraz nakłada się na to dodatkowa ochrona w postaci zaszczepionych osób.

Dowodem na taki obraz sytuacji może być wieś Centawa w gminie Jemielnica. Tam w maju 2020 roku na COVID-19 zachorowała większość mieszkańców. Obecnie nowe przypadki pojawiają się sporadycznie, w ostatnich tygodniach nie było ich wcale.

- Ale mieszkańcy nadal się pilnują, czyli noszą maseczki i ograniczają kontakty - mówi Ewa Ptok, sołtys Centawy. - Nikt nie chciałby ponownie zachorować.

W województwie opolskim w 2020 roku mieliśmy też liczne ogniska zachorowań w Domach Pomocy Społecznej, które wpłynęły na ogólne statystyki. Teraz duża część mieszkańców tych placówek jest już zaszczepiona.

W tej chwili średnio dziennie na COVID-19 zapada 35 osób na 100 tysięcy mieszkańców naszego regionu (dane w soboty). Mniej jest tylko na Lubelszczyźnie (32) i w Zachodniopomorskiem (31). Średnio w kraju choruje prawie 55 osób na 100 tysięcy, a w regionach najbardziej obecnie dotkniętych epidemią jest ich ponad 70. Ten wskaźnik najwyższy jest w województwie warmińsko-mazurskim i wynosi ponad 78. Na Mazowszu zbliża się do 72, a w województwie lubuskim sięga prawie 65.

Obecne rekordy są jednak niższe od sytuacji, jaka panowała w naszym regionie podczas listopadowego szczytu zachorowań. Najwyższa dotąd - od początku pandemii - dzienna liczba nowych zachorowań na Opolszczyźnie to 861, przez sześć listopadowych dni przekraczała ona 800. Wówczas odsetek zachorowań również przekraczał 80 na 100 tysięcy mieszkańców, a więc bardziej, niż u obecnych rekordzistów.

Co ciekawe, pod koniec kwietnia 2020 roku, w kilka tygodni po pierwszym przypadku koronawirusa w kraju odsetek zachorowań na Opolszczyźnie również przekraczał 35, ale wtedy lokowało nas to w gronie regionów najbardziej dotkniętych COVID-19. Zajmowaliśmy wówczas piąte miejsce od góry, a średnia w kraju wynosiła nieco ponad 28 na 100 tysięcy mieszkańców. Wówczas statystycznie najczęściej zakażeniu ulegali mieszkańcy Dolnośląskiego - prawie 44 osoby na 100 tys. mieszkańców, a nieco mniej - 40 na 100 tysięcy zapadało na COVID-19 na Mazowszu.

Miesiąc później, pod koniec maja 2020, pod względem odsetka zakażeń na 100 mieszkańców Opolszczyzna była już na trzecim miejscu w kraju z wynikiem 57,1 (za Śląskiem - 132,1 i Dolnym Śląskiem - 78,1).

Swoistym fenomenem długo na początku pandemii było województwo lubuskie, gdzie odsetek zakażonych był najniższy w kraju, było bardzo mało zachorowań, nikt nie umierał, za to najwięcej było ozdrowieńców. Opolszczyzna była wtedy regionem gdzie ludzie częściej, niż gdzie indziej w Polsce chorowali, rzadziej zdrowieli, a częściej umierali.

Obecnie Lubuskie ma jeden z trzech najwyższych odsetków zachorowań i najwyższy w kraju odsetek zgonów na 100 tysięcy mieszkańców (1,78) i od poniedziałku (15 marca) wprowadzony zostanie tam lockdown. Natomiast Opolszczyzna ma w tej chwili odsetek zgonów na 100 tysięcy mieszkańców jeden z najniższych w Polsce (0,51).

Do tej pory na Opolszczyźnie zakażonych wirusem Sars-CoV-2 było 46,7 tys. osób. To oficjalne dane, a więc potwierdzone testem. Zdaniem specjalistów tę liczbę można pomnożyć nawet przez 5. To oznaczałoby, że chorobę ma już za sobą prawie co czwarty Opolanin.

- W grudniu zachorowała nasza trzyosobowa rodzina - mówi pani Małgorzata z Opola. - Test, który potwierdził COVID-19 zrobił tylko mąż. Na kwarantannie byliśmy wszyscy, ale do statystyk zaliczony został tylko on. Podobnie było u naszych znajomych. Tam też chorowały trzy osoby, ale tylko jedna miała zrobiony test.

W województwie opolskim zaszczepionych zostało 114,5 tysiąca osób, z czego 41,3 tysiąca osób otrzymało już drugą dawkę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska