Opolskie wodociągi myją zabytkową wieżę. Po co? [wideo]

Artur  Janowski
Artur Janowski
Wasserturm przy ulicy Oleskiej przechodzi obecnie mały remont i czeka na to, aż ktoś zdecyduje się otworzyć w niej prywatną winiarnię.

Dawna wieża ciśnień, którą Niemcy nazywali Wasserturm, jest obecnie obstawiona rusztowaniami. Okazało się bowiem, że do zabytku z przełomu XIX i XX wieku zaczęły się dobierać mchy i glony, wieża zaczęła się robić coraz bardziej zielona. Szefowie spółki Wodociągi i Kanalizacja uznali, że trzeba interweniować.

- Problem występuje głównie w tej części elewacji, gdzie ze względu na drzewa nie dochodzą promienie słoneczne - tłumaczy prezes WiK Piotr Kętrzyński.

Dlatego spora część elewacji jest obecnie myta, a następnie wieża będzie pokryta specjalną substancją uniemożliwiającą porost mchów. Wykonawca ma trzy miesiące na wykonanie wszystkich prac, w tym zabezpieczenie wieży przed wilgocią. Koszty oszacowano na 94 tysiące złotych.

- Wprawdzie wieża przechodziła generalny remont pod koniec lat dziewięćdziesiątych, ale od tego czasu już sporo lat minęło, a po drugie cały czas szukamy kogoś, kto by zabytek wynajął i zamienił np. na winiarnię - przyznaje Piotr Kętrzyński.

Wieża, której budowa zakończyła się w 1896 roku, wciąż nieźle się prezentuje i cieszy oko detalami architektonicznymi.

- Ktoś, kto ją projektował, zadbał o każdy szczególik. Zabytek wyróżnia się na tle innych wież wodociągowych bardzo bogatym zdobieniem, tak charakterystycznym dla eklektyzmu, który mieszał różne style architektoniczne - opowiada Janusz Szczepankiewicz z WiK i dodaje, że dzięki temu zabytek zdobył kiedyś nagrodę w konkursie piękności urządzonym dla europejskich wież.

Opolska wieża kryje też tajemnicę. Nie wiadomo np., dlaczego jedno z ponad trzydziestu okien - choć je wybudowano - potem zostało zamurowane. Ponoć ktoś się z tego okienka rzucił, inni przypuszczają, że coś w oknie zamurowano. Do tej pory jednak nikt nie miał odwagi sprawdzić co.

Zabytek oglądało już kilku opolskich przedsiębiorców, ale na razie żaden nie podjął się jego zagospodarowania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska