Skala procederu jest gigantyczna.
Jak ujawnia Dariusz Domaracki, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wielkopolskim, w latach 2009 - 2014 z pieniędzy SKOK w Wołominie udzielono ponad 200 trefnych pożyczek na łączną kwotę ponad 300 mln zł. Oficjalnie pożyczki dostawali wiarygodni kredytobiorcy z dochodami sięgającymi setek tysięcy złotych, którzy w zastaw dawali cenne nieruchomości. Faktycznie dokumentację fałszowano, a zastaw hipoteczny ustanawiano na obiektach o niewielkiej wartości. Zorganizowana grupa przestępcza, która wymyśliła cały proceder, kupowała dane personalne od przypadkowych osób. Na te tzw. słupy władze SKOK oficjalnie przyznawały wielomilionowe pożyczki.
NTO już w maju 2010 roku pierwszy raz opisało mechanizm oszustwa. Wtedy to SKOK w Wołominie przyznał 10 mln kredytów trzem osobom na hipotekę zamku w Głogówku, który kilka lat wcześniej sprzedano za 160 tys. zł. Władze SKOK tłumaczyły, że to nie jest jedyne zabezpieczenie, a kredyty są należycie spłacane. Według ostatnich ustaleń śledczych początkowo kredyty faktycznie spłacano. Dopiero potem spłaty dokonywano z nowych kredytów. Po ujawnieniu i nagłośnieniu sprawy, ktoś jednorazowo spłacił kredyt i wyczyścił hipotekę zamku. Według naszych informacji już wtedy sprawą interesowała się Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Po raz drugi grupa przestępcza z Wołomina zainteresowała się Opolszczyzną w 2013 roku. Tym razem SKOK udzielił 6,5 mln kredytu pod zastaw zrujnowanego domu wypoczynkowego Polonia w Głuchołazach, na którym już ciążył dług 640 tys. zł. Sprawa wyszła na jaw we wrześniu ubiegłego roku, gdy nieustaleni sprawcy podpalili Polonię.
Oficjalne śledztwo w sprawie dziwnych kredytów SKOK trwa od 2013 roku. Prokuratura Okręgowa w Warszawie jeszcze w ubiegłym roku oskarżyła o wyłudzenie kredytów 15 tzw. słupów, czyli ludzi udzielających swojej tożsamości. Dopiero w kwietniu i październiku tego roku, na wniosek prokuratury w Gorzowie, sąd aresztował tymczasowo władze SKOK i tajemniczego Piotra P. który miał być mózgiem operacji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?