W marcu ub.r. wicepremier Janusz Piechociński zapowiedział w Opolu zmiany właścicielskie w WSSE, a nawet zmianę nazwy na Opolsko-Wałbrzyską, o co zabiegał ówczesny marszałek Opolszczyzny Józef Sebesta. Padały wówczas argumenty, że mając wpływ na zarządzanie strefą, pozyskamy więcej inwestorów dla regionu.
- Już teraz Opolszczyzna może stać się współudziałowcem, wykupując 42 udziały od Kudowy Zdroju, która nie ma już terenów, jakie mogłaby włączyć do strefy, więc zdecydowała o wystąpieniu z grona wspólników - mówi Barbara Kaśnikowska, prezes WSSE „Invest -Park”.
Adam Maciąg z opolskiego urzędu marszałkowskiego, szef zespołu koordynującego prace nad włączeniem Opolszczyzny do strefy, zapowiada, że jeszcze w tym miesiącu opolski sejmik podejmie uchwałę w tej sprawie, a samorząd wyda 420 tys. zł na udziały Kudowy Zdroju.
- Cały czas gromadzimy tereny, które mamy wnieść aportem, ale sprawa nie jest prosta - przekonuje Maciąg, który wspomnianym zespołem kieruje od... kilkunastu dni!Wcześniej tę funkcję pełnił obecny marszałek Andrzej Buła, a przed nim Janusz Kamiński, doradca marszałka Sebesty ds. gospodarczych.
Wiadomo, że przekazaniem gruntów w formie aportu do WSSE są zainteresowane gminy:
- Skarbimierz (30 ha),
- Wołczyn (5,7 ha),
- Byczyna (niespełna 2 ha),
- Kluczbork (1,8 ha)
- i samorząd województwa (2 ha).
Ten ostatni chce wnieść teren przy ul.Wrocławskiej w Opolu, który zamierza przejąć od Skarbu Państwa, czyli wojewody.
- Niestety, nie wszystkie tereny uda nam się przekazać w jednym czasie - jak pierwotnie planowano - ponieważ na uzbrojenie niektórych z nich gminy korzystały z dotacji unijnych i jeśli przekazałyby je przed upływem określonego czasu, musiałyby zwracać unijną pomoc - tłumaczy Adam Maciąg. Jego zdaniem część terenów uda się przekazać do Invest-Parku w czerwcu br., a kolejne na początku przyszłego roku i stopniowo zwiększać znaczenie Opolszczyzny w WSSE.
Obecnie właścicieli WSSE jest 17, najwięksi to Skarb Państwa i gmina Wałbrzych. Samorząd województwa musi się z nimi porozumieć.
Jak po grudzie idzie także załatwienie sprawy, wydawałoby się, dużo prostszej - otwarcia biura strefy w Opolu. - Chcieliśmy, aby było obok Centrum Obsługi Inwestora i Eksportera, co wydaje się naturalne - tłumaczy prezes Kaśnikowska. - Jednak pojawiły się przeszkody techniczne, jak wydzielić pomieszczenie specjalnie dla strefy i wyliczyć koszty jego utrzymania. Poprosiłam niedawno wicemarszałka Kostusia o pomoc w finalizacji tego pomysłu. Sądzę, że biuro ruszy na przełomie marca i kwietnia...
WSSE powstała w 1997 r. Położona jest na terenie województw: dolnośląskiego, opolskiego, wielkopolskiego i lubuskiego. Składa się na nią 41 podstref, obejmuje ponad 2200 ha. Na Opolszczyźnie do strefy należy 465 ha, z czego 250 ha jest wolnych. Poziom zagospodarowania dla całej strefy wynosi 65-75 proc.
Obecnie w WSSE na terenie Opolszczyzny działa 19 firm, które dają pracę 2500 osobom, a na terenie całej strefy jest ich 150 i zatrudniają 36 tys. pracowników.
Prezes Kaśnikowska mówi, że ostatnio daje się zauważyć ożywienie wśród inwestorów zainteresowanych lokalizacją w SSE, także na Opolszczyźnie, co wiąże się z wchodzącą od czerwca zmianą ustawy o pomocy publicznej, mniej korzystną dla przedsiębiorców.
W województwie opolskim małe i mikrofirmy mogą obecnie uzyskać do 70 proc. ulg, od lipca - 55 procent. Firmy średnie - teraz 60 proc., od 1 lipca 45 proc., duże - odpowiednio: 50 i 35.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?