Opolszczyzna na krańcu świata

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Od ponad roku Opole nie ma bezpośredniego połączenia kolejowego z Częstochową.
Od ponad roku Opole nie ma bezpośredniego połączenia kolejowego z Częstochową.
Z Opola do Częstochowy jest niespełna 100 km. Tymczasem podróż pociągiem trwa aż 4 godziny, bo wiedzie przez... Sosnowiec. Opole nie ma bezpośrednich połączeń także z innymi dużymi miastami np. Gdańskiem czy Łodzią.

Opinia

Opinia

Adrian Furgalski, zespół doradców TOR:
- Jest kilka powodów, dla których w kraju redukuje się połączenia kolejowe i autobusowe. Po pierwsze ludzie mają własne samochody i z nich korzystają. Polska już dogoniła średnią europejską jeśli chodzi o liczbę aut na mieszkańca, a niektóre miasta nawet przegoniły. Kiedy dodamy do tego marny stan infrastruktury kolejowej, która powoduje, że podróż pociągami zamiast się skracać, wydłuża się, to nikogo nie powinno dziwić, że ludzie z podróżowania koleją rezygnują. A spadająca liczba pasażerów wpływa na likwidację połączeń. I nawet zakup 20 składów nowoczesnych Pendolino nie poprawi tej sytuacji. Niestety, łatwiej zamykać linie niż wziąć się do roboty, wyremontować tory, trakcję elektryczną i resztę urządzeń tak, by skrócił się czas podróżowania.

Pani Anna w poniedziałek miała stawić się w jednym z częstochowskich urzędów. Spotkanie wyznaczono jej na dziewiątą rano.

- Sprawdziłam pociągi, a tu zaskoczenie - połączenie z Częstochową mam przez Sosnowiec i taka podróż zajmuje ponad cztery godziny! - opowiada opolanka. - Musiałam pojechać więc dzień wcześniej, przenocować w hotelu, żeby rano załatwić swoje sprawy.

Rzeczywiście, od ponad roku Opole nie ma bezpośredniego połączenia kolejowego z ponad 230-tysięczną Częstochową (drugim co do wielkości miastem w województwie śląskim).

Po pierwsze na linii Opole - Częstochowa trwa remont torów. Przebudowane jest już torowisko, nowa będzie trakcja elektryczna i urządzenia kierowania ruchem. Koszt tych prac to ponad 100 milionów złotych. Kiedy przebudowa się zakończy, podróż z Opola do Warszawy przez Częstochowę ma się skrócić o około 1,5 godziny.
Ale jest jeszcze problem związany z finansowaniem połączeń pomiędzy Opolem a Częstochową. Już pół roku przed zamknięciem tej trasy na czas remontu, pod Jasną Górę nie docierały pociągi Przewozów Regionalnych (jeździły tylko z Opola do Zawadzkiego).

Likwidacje linii wynikały z faktu, że śląski urząd marszałkowski nie dał wystarczającej dotacji na realizację takiego połączenia. Niestety, nikłe są szanse, że po remoncie torów pociągi Przewozów Regionalnych zaczną kursować na trasie Opole-Częstochowa.

- Nie mamy takich połączeń w rozkładzie na 2014-2015 - przyznaje Ireneusz Cieślik z opolskich Przewozów Regionalnych. - W nowym rozkładzie zaplanowano wznowienie połączeń tylko do Zawadzkiego.

Jak natomiast zapewnia PKP InterCity, po zakończeniu remontu całej linii na Częstochowę - co ma nastąpić jesienią przyszłego roku - pojadą nią składy pospieszne, w tym słynny skład Pendolino. Przejazd nim ma zająć raptem 45 minut.

Póki co jednak Opolanie wybierający się do Częstochowy i z powrotem mogą liczyć przede wszystkim na własny transport i - w ograniczonym zakresie - autobusowy.

Z opolskiego dworca odchodzi osiem autobusów. Pierwszy o 5.40, to pospieszny do Warszawy, kolejny o 8.30 kursuje tylko od piątku do poniedziałku.

Problem z podróżowanie na tej trasie dotyka głównie studentów. A tych pochodzących z Częstochowy i okolic, na opolskich uczelniach jest kilka tysięcy. - Pociąg był zawsze wygodny i tani, teraz został mi tylko droższy autobus - narzeka Karolina Miksta częstochowianka, studentka filologii polskiej na UO.
Opolszczyzna słabo skomunikowana jest również z innymi dużymi miastami. Np. do Łodzi trzeba jechać z przesiadkami: we Wrocławiu, Katowicach i Koluszkach; Poznaniu i Kutnie; albo Kluczborku i Ostrowie Wielkopolskim. Podróż koleją (Opole i Łódź dzieli 200 km) zajmuje od 6 do nawet ponad 8 godzin! Autobusy kursują tylko trzy. Z Opola odjeżdżają o 8.15, 10.20 (tylko od piątku do niedzieli) i 15.10.

Żadnych bezpośrednich połączeń, ani kolejowych, ani autobusowych Opole nie ma natomiast m.in. z Toruniem, Bydgoszczą, Białymstokiem, Gdańskiem, Olsztynem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska