Nie ma się czemu dziwić. Bank, tak jak przedsiębiorstwo, swoje oddziały otwiera tam, gdzie może mieć pewność, że uda mu się zarobić. A jak bank zarabia? Najprościej powiedzieć, że dysponuje naszymi - klientów - pieniędzmi. Dla nas, korzystających z bankowych usług, najprzydatniejsze są ROR-y, czyli rachunki oszczędnościowo-rozliczeniowe. W Polsce korzysta z nich nadal niewielki odsetek ludności. Według danych CBOS w 2003 roku posiada je tylko 27 proc. społeczeństwa. Są jeszcze lokaty. To ciągle najpopularniejszy sposób oszczędzania, niestety również najmniej zyskowny. Udzielanie kredytów to jeden z istotniejszych bankowych dochodów (pod warunkiem, że są spłacane, w przeciwnym razie działają odwrotnie i stają się obciążeniem dla banku). Dlatego banki nęcą nas ofertami - kredytem jesiennym, pożyczką na święta, kupno mieszkania albo samochodu. Pamiętać należy jednak o spłacie. Ta jest nieunikniona i to z odsetkami, nierzadko sporymi.
Opolszczyzna nie jest bankowym rajem. Dużych firm, które mogłyby być potencjalnymi i pewnymi kredytobiorcami, mamy zaledwie kilka.
(fot. Infografika: Piter)
Wśród mieszkańców regionu przeważają średniacy. Dlatego nie wzrośnie lawinowo liczba otwieranych lokat i kont. Sporo mamy rolników (to głównie klienci banków spółdzielczych) i tych, którzy na co dzień pracują i zarabiają na Zachodzie. Zapewne dlatego spośród 41 banków działających w Polsce swe placówki w naszym regionie reprezentuje 19 i póki co, ta liczba gwałtownie nie wzrośnie. Podobnie jest z oddziałami, filiami i ekspozyturami banków, które już są obecne w województwie. W 1999 r. było 201 jednostek, a po czterech latach (I kwartał 2003 r.) - 260.
Dla porównania - w podobnym pod względem terytorialnym województwie śląskim działają 24 banki. Jednostek bankowych, czyli wspomnianych oddziałów, ekspozytur i filii - śląscy klienci mają aż 664 (nie uwzględniono banków spółdzielczych).
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?