Opolszczyzna rozwija się najwolniej w Polsce

Tomasz Gdula
fot. Sławomir Mielnik
Z badań OECD wynika, że tylko na ścianie wschodniej żyje się gorzej niż u nas. W latach 1995 - 2005 województwo opolskie bogaciło się najwolniej w Polsce.

Janusz Zieliński z Kędzierzyna-Koźla jest inżynierem, pracuje w Gliwicach.
- Od kilku lat nie zatankowałem samochodu na Opolszczyźnie, a większe zakupy też robię tylko na Śląsku, bo wszystko jest tam tańsze - mówi. - Gdyby nie fakt, że dzieci chodzą do szkoły w Kędzierzynie-Koźlu, a żona ma tu własny biznes, już dawno przenieślibyśmy się na Śląsk. Tam poziom życia rośnie dużo szybciej niż u nas.

Tę obserwację potwierdzają statystyki. W latach 1995-2005 województwo opolskie bogaciło się najwolniej w Polsce, średnio o zaledwie 2,2 procent rocznie - wynika z raportu Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD). Nawet w uchodzącej za symbol niedostatku Polsce wschodniej próżno szukać tak złego wyniku, a przekłada się on boleśnie na standard życia.

Pod względem dochodu na jednego mieszkańca zajmujemy 6. miejsce od końca. Wyprzedza nas m.in. pełne popegeerowskich wsi województwo zachodniopomorskie.

- Mamy wiele zaległości i należymy do najuboższych regionów - przyznaje marszałek Józef Sebesta. - Niestety, kulą u nogi naszego rozwoju jest m.in. mit o rzekomym bogactwie Opolszczyzny.
Ten mit spowodował, że gdy w latach 2005-2006 rząd dzielił fundusze z Unii Europejskiej, pięć najbiedniejszych województw ze wschodniej Polski dostało lwią część dotacji, a plasujące się tuż za nimi opolskie musiało obejść się smakiem.
- Nie sposób ukryć, że przez wiele minionych lat pieniądze na inwestycje centralne omijały Opolszczyznę szerokim łukiem - mówi posłanka PO Danuta Jazłowiecka.
W efekcie buduje się i remontuje u nas znacznie mniej dróg niż po wschodniej stronie Wisły, a to nie zwiększa naszej atrakcyjności w oczach inwestorów.

W ślad za żółwim tempem rozwoju gospodarki idą niskie wynagrodzenia, kontrastujące z drożyzną w sklepach i na stacjach paliw. Możemy się pochwalić stosunkowo niskim bezrobociem, ale tylko dzięki temu, że stale ponad 100 tysięcy Opolan pracuje za granicą.

Mimo to z badań socjologicznych wynika, że Opolanie paradoksalnie należą do ludzi najbardziej w Polsce zadowolonych ze standardu życia.

- To dowodzi, że w ostatnich latach zmian na lepsze jest sporo, a ich dynamika także daje podstawy do optymizmu - przekonuje dr Witold Potwora z Wyższej Szkoły Zarządzania i Administracji w Opolu.

Przełom nastąpił w roku 2007 - wydatki na inwestycje wzrosły wówczas na Opolszczyźnie o 28 procent, co jest jednym z lepszych wyników w kraju. Doskonale wygląda też wskaźnik rentowności firm, którym bijemy na głowę pozostałe regiony.

Symptomów pozwalających patrzeć w przyszłość z optymizmem jest więcej, lecz na razie obiektywnie jesteśmy regionem małym i biednym, a nasz dystans do najzamożniejszych w ostatnich latach wyraźnie się zwiększył. Zmiana tego stanu rzeczy nie jest możliwa z dnia na dzień.

- Najszybciej rozwijają się regiony, w których są duże aglomeracje, jak Wrocław, Poznań czy nawet Szczecin. Opolszczyźnie boleśnie doskwiera brak takiej aglomeracji - mówi dr Grzegorz Balawajder, politolog z Uniwersytetu Opolskiego. - Naszym atutem jest za to zrównoważony rozwój, podczas gdy np. na statystycznie bogatym Mazowszu poza dostatnią Warszawą w wielu miejscach jest dużo gorzej niż u nas.

W aglomeracji śląskiej i okolicach Wrocławia brakuje już terenów pod inwestycje i dzięki temu biznes może zacząć patrzeć na Opolszczyznę przychylniejszym okiem. Wiosną ruszy też duża kampania promocyjna regionu pod hasłem "Kwitnące Opolskie".

Pieniędzy z Unii dostaliśmy mniej niż inni, za to nasze firmy znakomicie radzą sobie z pozyskiwaniem dotacji na rozwój i innowacje.
- Dzięki temu, że przodujemy pod względem efektywności wykorzystania funduszy z Unii, w kolejnym rozdaniu możemy liczyć na dużo więcej niż do 2013 roku - twierdzi posłanka Danuta Jazłowiecka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska