Opolszczyzna tworzy organizację z regionami Czech i Słowacji

- Nasze regiony chcą współdziałać w turystyce, transporcie, gospodarce i energetyce - mówi Mateusz Figiel, dyrektor departamentu współpracy zagranicznej Urzędu Marszałkowskiego w Opolu.

Zobacz: Gospodarka Opola w tyle za innymi miastami

Na wspólne projekty np. w zakresie budowy dróg łatwiej będzie uzyskać pieniądze z Unii Europejskiej, tym bardziej, że od 2014 jest duża szansa na osobne fundusze dla EUWT. To pozwoli na znacznie szerszą działalność, niż w istniejących od dawna euroregionach.

Instytucję EUWT wprowadzono do unijnego prawa na przełomie 2006 i 2007 roku. Dzięki niej miasta, powiaty czy regiony przygraniczne mogą - za zgodą swoich MSZ - powołać w jednym z krajów organizację, która będzie dla nich świadczyć usługi transgraniczne, podlegające przepisom kraju, w którym mieści się jej siedziba. W przypadku "Tritii” siedzibą będzie polski Cieszyn.

Projekt ma służyć rozwojowi pogranicza polsko-czesko-słowackiego. Docelowo jego efektem ma być utworzenie spójnego obszaru transgranicznego, realizacja wspólnych projektów i ułatwienie życia mieszkańcom tych terenów.

"Tritia” chce rozwijać infrastrukturę drogową w regionie, promować ruch turystyczny i organizować wspólne imprezy, wspierać innowacyjność i rozwój małych i średnich przedsiębiorstw oraz odnawialne źródła energii. Przewidywane są także wspólne projekty w dziedzinie środowiska naturalnego, kultury, edukacji i sportu.

Zobacz: Gospodarka Opolszczyzny jest na minusie

"Tritia” będzie pierwszym EUWT na pograniczu polsko-czesko-słowackim. Sejmik województwa śląskiego już zatwierdził dokumenty o przystąpieniu regionu do organizacji. Sejmik opolski zajmie się tym za tydzień.

W regionach powołujących "Tritię" mieszka ok. 8 mln ludzi. Pomysłodawcy zacieśnienia współpracy powołują się m.in. na wspólne tradycje historyczne, kulturowe i językowe. Prace nad powołaniem EUWT trwają od 2009 roku.