Opolszczyzna ma w dyspozycji 1040 hektarów inwestycyjnych. Docelowo ma być ich 1400 ha.
Marszałek Józef Sebesta, z inicjatywy którego w poniedziałek 12 października 2009 r. odbyło się spotkanie opolskich przedsiębiorców z Janem Banikiem, wiceprezesem Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, zachęcał do inwestowania na obszarach dobrze skomunikowanych z autostradą A-4 i leżących wzdłuż jej pasa.
Wiceprezes Jan Banik przekonywał, że w strefie warto inwestować.
- Po pierwsze dlatego, że przedsiębiorcy, którzy otrzymali pozwolenie na ulokowanie swego biznesu w SSE, uprawnieni są do pomocy publicznej w formie zwolnień z podatku dochodowego.
- Po drugie: mają możliwość rozpoczęcia działalności na wyselekcjonowanym i przygotowanym terenie, który ma pełny dostęp do infrastruktury technicznej.
Piotr Halupczok, właściciel odlewni metali, sygnalizował kłopoty z nabyciem terenu w podstrefie opolskiej. – Potrzebuję jednego hektara, ale cena gruntu jest tak wysoka, że stawia to pod znakiem zapytania opłacalność inwestycji – mówił.
Marszałek Józef Sebesta:
– Teren jest uzbrojony, ma świetną lokalizację i komunikację, a grunty się nie sprzedają. Sugerowaliśmy Agencji Nieruchomości Rolnych, która jest jednym z trzech właścicieli terenu, by po dwóch nieudanych przetargach, obniżyła cenę.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?