To było już drugie podejście radnych do projektu budżetu przedstawionego przez burmistrza Krzysztofa Kuchczyńskiego. Poprzednio o odrzuceniu planu dochodów i wydatków gminy zdecydowali radni z koalicji Forum Rozwoju Ziemi Namysłowskiej oraz Sojuszu Lewicy Demokratycznej, ponieważ - ich zdaniem - było w nim wiele nieścisłości. Chodziło m.in. o podział pieniędzy na inwestycje. Dyskusja pomiędzy radnymi i burmistrzem była równie gorąca jak miesiąc temu.
- Zdecydowaliśmy się jednak poprzeć budżet, ponieważ burmistrz obiecał nam przygotować na kolejne sesje wyjaśnienia dotyczące planowanych inwestycji oraz m.in. planu budowy ulic osiedlowych - powiedział nam Kazimierz Dubiński, wiceprzewodniczący rady miejskiej.
- Dokument jest dobrze przygotowany i nie było żadnych powodów, aby go odrzucić - mówi Kuchczyński. - Budżet zamyka się kwotą 33.789.476 zł, a wpływy równoważą w nim wydatki. Co do inwestycji: chcemy przeznaczyć 360 tys. zł na utwardzenie placu targowego oraz po ponad 200 tys. zł na budowę ulic osiedlowych i m.in. ocieplenie szkoły w Smarchowicach Wielkich.
Podczas sesji radni odrzucili zaproponowaną przez burmistrza kandydatkę na sekretarza gminy - Wandę Mycę, pracującą w namysłowskim magistracie. Podnieśli też burmistrzowi pensję, którą mu sami wcześniej obniżyli. Do tej pory burmistrz zarabiał 4,4 tys. zł brutto, Teraz będzie zarabiać 7.080 zł brutto. Nie przeszła zgłoszona przez radnych propozycja podniesienia diet radnych z 400 do 600 zł. - Kluby nie porozumiały się jeszcze w tej sprawie i wstrzymaliśmy tę decyzję - powiedziała nam Teresa Ceglecka-Zielonka, przewodnicząca rady miejskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?