Opozycji nie udało się odwołać szefa Rady Miejskiej w Brzegu

Roman Baran
pozostał na stanowisku przewodniczącego Rady Miejskiej w Brzegu.
pozostał na stanowisku przewodniczącego Rady Miejskiej w Brzegu. Roman Baran
Za odwołaniem głosowało 6 radnych (w większości z PO), przeciw było 12.

Dzisiejszą sesję zwołano na wniosek radnych Platformy. Zarzucali oni szefowi m.in. opóźnienie w uchwalaniu tegorocznego budżetu.

Przypomnijmy: zaplanowane na styczniowej sesji głosowanie trzeba było odłożyć, bo komisje stałe rady nie zebrały się w terminach, które przewiduje regulamin. Wciąż brakuje też planu pracy rady na bieżący rok.

- Chodzi również o brak współpracy większości z opozycją. - tłumaczył Jarosław Rudno-Rudziński, jeden z autorów wniosku o odwołanie przewodniczącego. - Wszystkie propozycje PO są odrzucane, a większość przegłosowuje to, co chce, zupełnie ignorując opozycję.

Mariusz Grochowskie nie chciał komentować zarzutów radnych.

Samo głosowanie nad jego odwołaniem od początku było formalnością. Nieformalna koalicja PiS-SLD-Samorządowe Porozumienie Prawicy ma większość w radzie i nie pozwoliła na odwołanie przewodniczącego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska