Optymizm beniaminka

OKS Olesno jest teraz pierwszym klubem powiatu... oleskiego. Do tej pory przez wiele lat prym wiódł Motor Praszka, który przez kilka sezonów grał nawet w III lidze. Ostatniej jesieni klub z Praszki dopadł jednak ostry kryzys gospodarczy i nie stać go było na utrzymywanie pierwszego zespołu złożonego z seniorów, postawił więc na dużo tańszych w zatrudnieniu juniorów. Ci jednak wyraźnie ustępowali sportowo przeciwnikom, wysoko z nimi przegrywali mecze nawet na swoim boisku i w rezultacie Motor w czerwcu pożegnał się z IV-ligowym towarzystwem.
Zluzował go natomiast właśnie OKS. Piłkarze z Olesna w minionym sezonie zadebiutowali w opolskiej lidze wojewódzkiej, grając w jej I grupie. Debiut był bardzo udany, bo zespół OKS po roku grania w tej klasie święcił swój kolejny awans, tym razem do IV ligi.
Oleśnianie po rundzie jesiennej rozgrywek zajmowali w tabeli drugie miejsce, m.in. po zwycięstwach u siebie nad najgroźniejszymi konkurentami do dwóch, premiowanych awansem, miejsc w końcowej tabeli. Pokonali aż 5-1 lidera, Silesius Kotórz Mały, oraz 1-0 Hetmana Byczyna. Zimę poświęcono w Oleśnie na poszukiwanie dalszych personalnych wzmocnień. Znaleziono je przede wszystkim w - przeżywającym trudności organizacyjne - Motorze Praszka oraz w okolicznych zespołach LZS, w których odkryto m.in. boiskowe talenty snajperskie Romana Janickiego i Tomasza Mańki. Ponadto z Hetmana Byczyna powrócił, próbowany wcześniej także w Metalu Kluczbork, Robert Krawczyk.
W rewanżowej rundzie wiosennej OKS Olesno przegrał tylko dwa mecze: 0-1 z Silesiusem w Kotorzu Małym oraz 1-5 z Hetmanem w Byczynie. W innych spotkaniach - w odróżnieniu od tych konkurentów - nie stracił ani jednego punktu, wygrywając 13 pojedynków i zdobywając 39 "oczek", które dodane do 34 jesiennych dały dorobek 73 pkt i zrazu pierwsze miejsce w tabeli. Potem jednak Silesiusowi piłkarska władza dała walkowerowe zwycięstwo za zremisowany na boisku mecz z zespołem, w który grał nieuprawniony zawodnik (Budowlani Strojec). W ten sposób drużyna z Kotorza wyszła na pierwsze miejsce.
1. Silesius Kotórz M.         30         74         77-22
2. OKS Olesno         30         73         107-26
3. Hetman Byczyna         30         70         94-30
4. LZS Głuszyna         30         50         57-45
5. LZS Starościn         30         48         60-49
6. Start Dobrodzień         30         47         61-60
7. Swornica Czarnowąsy         30         45         51-47
8. Polonia Domaszowice         30         40         51-41
9. Polonia Wołczyn         30         39         63-57
10. Gwardia Opole         30         37         47-54
11. Grom Zawadzkie         30         34         47-65
12. Piast Gorzów Śl.         30         31         41-85
13. Prosna Zdziechowice         30         30         57-79
14. GST Krasiejów         30         28         54-56
15. KS Dalachów         30         17         28-89
16. Budowlani Strojec         30         3         11-101

Do IV-ligowego awansu OKS przyczynili się następujący zawodnicy: Mariusz Żwaka, Rafał Halski (poprzedni klub Motor Praszka), Zbigniew Bienias, Roman Janicki (obaj LZS Biskupice), Michał Bioły, Piotr Cienkusz, Krzysztof Hyra, Sebastian Kopel (Sparta Lubliniec), Sebastian Meryk, Łukasz Romanowski, Marcin Pacierz, Andrzej Pawlik, Grzegorz Pietrzak, Grzegorz Świtała, Mariusz Wiecha, Piotr Wójcik, Zbigniew Zajączkowski (LZS Uszyce), Tomasz Kubacki, Grzegorz Krawczyk, Robert Krawczyk (Hetman Byczyna), Waldemar Chwiłka, Daniel Panek, Cezary Pinkosz (wszyscy Motor), Tomasz Mańka (LZS Kościeliska), Grzegorz Kuszerski, Marcin Capała.
Trener - były piłkarz KKS Kluczbork, Jerzy Flak. Prezes OKS - Andrzej Skrzydło. Wiceprezes - Joachim Jendrzej. Kierownik drużyny - Bronisław Bryś.
Ponadto nie ma dwóch zdań, że obecnie w Oleśnie jest bardzo dobry klimat dla sportu, a piłki nożnej w szczególności. Burmistrz Olesna, Edward Flak, jest zresztą stałym i... aktywnym widzem meczów (a przecież i drugi klub piłkarski - Start - uzyskał w tym roku także awans, do klasy A), natomiast władze miejskie wspierają działania świetnie zorganizowanego OKS wcale pokaźną (zwłaszcza jak na zaledwie 10-tysięczny gród) sumką.
Niedawno piłkarze OKS rozpoczęli przygotowania do nowego, już w IV lidze, sezonu. Rozegrali też mecz sparingowy ze spadkowiczem z III ligi, przegrywając 0-3 z WKS Wieluń. Z zespołu nie odszedł żaden z dotychczasowych jego graczy. Dojdą natomiast zapewne dwaj, jeszcze testowani, zawodnicy, których nazwisk wiceprezes klubu, Joachim Jendrzej, nie chciał jednak zdradzić.
W Oleśnie panuje optymizm przed nowym sezonem i wiara, że OKS na dłużej zadomowi się w IV lidze, choć pierwsze mecze swojej drużyny w wyższej klasie olescy kibice będą jednak mogli oglądać na stadionach w Praszce lub Dobrodzieniu. Płyta stadionu w Oleśnie została bowiem poddana remontowi i piłkarze wyjdą na nią zapewne dopiero w tegorocznej jesieni, po sześciu tygodniach od startu rozgrywek.