Chodzi o nieczynną od lat cegielnię, znajdującą się przy drodze krajowej nr 42 w Ligocie Dolnej, między Kluczborkiem a Wołczynem.
Zakład od dawna nie wytwarza cegieł, za to wokół jest wysypisko śmieci. Przynajmniej częściowo jest ono zresztą legalne!
- Właściciele mają zgodę na przyjmowanie odpadów - mówi burmistrz Jarosław Kielar.
W ostatnich latach kluczborska policja i wydział ochrony środowiska prowadziły co prawda postępowanie w sprawie nielegalnego składowania odpadów w Ligocie Dolnej, ale bez większych efektów.
Dawna cegielnia ma swoich prawowitych właścicieli. Tyle że nie płacą oni podatków. To właśnie chce wykorzystać gmina Kluczbork. Wynajęła firmę prawniczą, żeby pomogła przejąć nieruchomość za zaległości w podatkach. Takie postępowanie może jednak potrwać 2-3 lata.
- To jest świetnie położona strefa przemysłowa, w idealnym miejscu: przy drodze krajowej nr 42, niedaleko obwodnicy Kluczborka i naszej strefy ekonomicznej w Ligocie Dolnej - mówi burmistrz Jarosław Kielar. - Do jest miejsce, gdzie można budować zakłady, które nie będą uciążliwe dla mieszkańców, ponieważ jest to z dala od budynków mieszkalnych.
54-hektarowa strefa ekonomiczna przy ul Przemysłowej w Ligocie Dolnej jest już pełna. Zapełnia się również strefa na terenie dawnego tartaku przy ul. Wołczyńskiej. Do kupienia zostały tam ostatnie dwie działki.
Kolejne tereny inwestycyjne będą zlokalizowane w Ligocie Dolnej: najpierw ponad 6-hektarowy teren gminny za oczyszczalnią ścieków (zbudowana zostanie droga dojazdowa do tych terenów), a jeśli wszystko się uda, to za 2-3 lata teren po cegielni.
Mała strefa inwestycyjna przy ul. Wołczyńskiej w Kluczborku:
Zobacz, jacy inwestorzy zbudowali zakłady pracy na terenach inwestycyjnych w Kluczborku