Klub otrzymał zaproszenie od władz Polskiego Związku Hokeja na Lodzie, ale problem jest brak pieniędzy.
- Liczymy na pomoc urzędu miasta i urzędu marszałkowskiego - mówi prezes Orlika Dariusz Sułek. - Mamy deklaracje od dwóch poważnych firm, które chcą nas wesprzeć, ale one też chcą widzieć, że jest zainteresowanie ze strony władz.
Dziś radni Opola jednogłośnie przyznali ekstra dotację dla klubu, który w tym roku otarł się o ekstraklasę i przegrał dopiero finał play-off I ligi z Naprzodem Janów.
- Orlik ma niewątpliwie duży potencjał sportowy, ale z tego co wiem, klub starał się o dwa razy większą dotację - mówi Lucjusz Bilik, radny SLD. - Dlatego uważam, że miasto powinno pomyśleć nad większym wsparciem finansowym dla klubu, który ma szansę zagrać w ekstraklasie. Zwłaszcza, że w budżecie mogą w tym roku zostać pieniądze, których nie wykorzystały inne kluby sportowe.
Orlik ma jeszcze kilka tygodni na skonstruowanie budżetu na ekstraklasę, a łącznie potrzebny jest minimum milion złotych.
Radni i urząd miasta dodatkowego wsparcia w ciągu sezonu nie wykluczają. Dodatkowo pojawił się pomysł wybudowania niewielkiego, odkrytego lodowiska na terenie centrum sportu przy ulicy Północnej.
Dzięki niemu klub mógłby dostać więcej godzin na krytym lodowisku Toropol.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?