Orlik Opole rozbity przez swoich byłych zawodników

Łukasz Baliński
Łukasz Baliński
Szymon Marzec miał do Orlika trzy podejścia, teraz strzelił gola opolanom.
Szymon Marzec miał do Orlika trzy podejścia, teraz strzelił gola opolanom. Oliwer Kubus
Nie było niespodzianki w pierwszym meczu pre play off z udziałem Orlika Opole. Mało tego: nasi hokeiści zostali rozbici 1:6.

W takim stosunku podopieczni Jacka Szopińskiego przegrali w Gdańsku z miejscową Automatyką. A to tym bardziej bolesne, iż obie drużyny rywalizują w swoistego rodzaju barażach o prawo gry w ćwierćfinale mistrzostwo Polski lub jak kto woli o uniknięcie gry w grupie spadkowej.

W związku z tym, iż walka toczy się do dwóch zwycięstw, to znacznie bliżej tej pierwszej opcji jest zespół z Wybrzeża, a nasz team jest bliżej gry o utrzymanie.

Co do samego spotkania, to właściwie wszystko rozstrzygnęło się w nim pomiędzy 6. a 11. minutą. W tym okresie bowiem miejscowi zaaplikowali Jarosławowi Nobisowi cztery gole i było niejako „po zawodach”… Ba! Pierwsze trzy bramki padły w odstępie 82. sekund!

Znamienne jest, że trzy kolejne bramki - od drugiej do czwartej - zdobywali hokeiści, którzy całkiem niedawno lub jakiś czas temu grali w Orliku. Do siatki trafiali wszak: Aleksander Gołowin (w tym sezonie), Szymon Marzec (w sezonach 2011/12, 2013/14 i 2015/16) i Kamil Dolny (2015/16). Zresztą ten pierwszy zdobył także gola z rzutu karnego na 6:0. Tym bardziej, że Automatyka cały czas parła na bramkę gości i taki wynik był już w 35. minucie gry… Zanosiło się zatem na pogrom!

O dziwo jednak miejscowi już nawet nie zdobyli kolejnej bramki, za to honorowe trafienie na półmetku trzeciej tercji zanotowali opolanie. Po uderzeniu Patryka Pelaczyka golkiper rywala odbił przed siebie krążek, a ten z powietrza do szatni wepchnął Szymon Skrodziuk.

Warto odnotować debiut w barwach naszego zespołu Grzegorza Radzieńciaka, który trafił do niego z GKS-u Jastrzębie. W barwach tego klubu 20-letni defensor zaliczył w tym sezonie 31 spotkań i miał trzy asysty. Ponadto rozegrał pięć spotkań w drużynie Kadry PZHL.

Można rzec, iż udało się go zakontraktować "rychło w czas" gdyż zaraz potem nadeszła informacja, iż opolski klub został przez Polski Związek Hokeja na Lodzie ukarany zakazem transferowym na dziewięć miesięcy. O ile w przypadku tego sezonu nie ma to już wielkiego znaczenia, bo "okienko" zamyka się w czwartek w nocy, o tyle ciężko będzie złożyć drużynę na przyszły sezon...

Tymczasem w drugim spotkaniu tej fazy zmagań Unia Oświęcim w samej końcówce odrobiła straty i ostatecznie pokonała Zagłębie Sosnowiec 2:1.

Automatyka Gdańsk - Orlik Opole 6:1 (4:0, 2:0, 0:1)
Bramki:
1:0 Polodna - 6., 2:0 Gołowin - 7., 3:0 Dolny - 8., 4:0 Marzec - 11., 5:0 Polodna - 32., 6:0 Gołowin - 35. (karny), 6:1 Skrodziuk - 50.
Automatyka: Cowley - Cunik, Maly, Steber, Polodna, Vitek - Tieslukiewicz, Krasowski, Jełakow, Rożkow, Gołowin - Pastryk, Lehmann, Danieluk, Rompkowski, Marzec - Leśniak, Dolny, Stasiewicz, Samusienka, Pesta.
Orlik: Nobis - Radzieńciak, Miettinen, Pelaczyk, Szydło, Świerski - Kandziuba, Sznotala, Rzekanowski, Skrodziuk, Gorzycki - Wojdyła, Chorążyczewski, Svitac, Ostapczuk, Zorin.
Kary: Automatyka 14 min - Orlik 29 minut (w tym 20 minut dla Władysława Zorina za niesportowe zachowanie).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska