Przez ulice Gorzowa Śląskiego przeszedł Orszak Trzech Króli, zorganizowany pod hasłem „Pokój i dobro".

W króli wcielili się: Jacek Szecówka (Kacper), Wojciech Rachwalik (Melchior) i Krzysztof Woźny (Baltazar). Trasę orszaku przejechali karetą.

Powitały ich dzieci z przedszkola w Gorzowie Śląskim, którzy zaprezentowały także misterium bożonarodzeniowe. Uczniowie gorzowskiego Zespołu Szkolno-Gimnazjalnego przygotowali korony dla wszystkich uczestników orszaku.

Zebrani tłumnie mieszkańcy Gorzowa Śląskiego ruszyli ulicami miasta za gwiazdą, którą niósł Łukasz Dubiel. Za nim szli muzycy orkiestry dętej Zdrowy Band, grając kolędy, które śpiewali uczestnicy orszaku.

W rolę Świętej Rodziny wcielili się: Michalina, Przemysław i Pola Stelmachowie.

Uczestnicy Orszaku Trzech Króli przeszedł do kościoła pw. Świętej Trójcy, gdzie wysłuchali koncertu 50-osobowej Górniczej Orkiestry Dętej z Bytomia.

- Mimo siarczystego mrozu gorzowski rynek dawno nie widział takich tłumów. Oprócz parafian było mnóstwo gości z zewnątrz. Bóg zapłać za wspaniałą dekorację stajenki, piękne przebrania aktorów i uczestników orszaku, a także za niezwykły koncert w kościele – mówił ks. Józef Dziuk, gorzowski proboszcz.

- Dziękujemy wszystkim za wielkie zaangażowanie i pomoc w organizację orszaku – mówi Tomasz Stefan, współorganizator Orszaku Trzech Króli.

Organizatorami orszaku byli: Parafia pw. Świętej Trójcy w Gorzowie Śląskim, Parafialny Zespół Caritas w Gorzowie Śląskim oraz Fundacja Rozwoju Artystycznego „Fabryka Muzyki”.