Orszak Trzech Króli przeszedł przez Opole [wideo]

Krzysztof Ogiolda
Krzysztof Ogiolda
Kilka tysięcy osób z koronami na głowach podążyło za królami na rynek. Tu odbyło się wspólne kolędowanie.
Orszak Trzech Króli w Opolu

Orszak Trzech Króli w Opolu

- Chodźcie z nami do Betlejem - wołał król Kacper (w tę rolę wcielił się Sławomir Seroczyński) udając się na czoło orszaku.

Opolanie go posłuchali. Reprezentacje 10 szkół i mnóstwo rodzin z dziećmi ruszyło w orszaku.

- Jesteśmy trzeci raz - mówią Danuta i Damian Matuszkowie z Chrząszczyc, którzy przyjechali do Opola z dziećmi Kamilą i Anią. - To jest dla nas bardzo cenne święto katolickie i rodzinne. Dobrze jest tu być razem z innymi ludźmi, którzy jak my cieszą się z narodzin Jezusa - dodają.

- Nasi uczniowie chętnie przyszli ze swoimi rodzicami, przebierając się z okazji orszaku - mówi Krystyna Płaskoń, dyrektor PSP nr 21 w Opolu. - Dzięki orszakowi to święto zyskuje inną oprawę - rodzinną, towarzyską i społeczną.

Po drodze uczestnicy oglądali jasełka wystawione przez młodzież z MDK: scenę zwiastowania i spotkanie z pasterzami.

Nie dali się sprowadzić na złą drogę wysłannikowi Heroda i tak dotarli do opolskiego Betlejem - na rynek. Tu po przedstawieniu sceny Bożego Narodzenia królowie złożyli Dzieciątku dary.

- Przyszliśmy jak Trzej Królowie pokłonić się Dzieciątku - mówił bp Rudolf Pierskała na rynku. - Bądźmy dobrzy dla siebie nawzajem. Bo tajemnica Bożego Narodzenia przemienia nasze serca. Przeżywamy ten orszak pod hasłem: Pokój, radość, rodzina - proszę, dziękuję, przepraszam. Przywróćmy na nowo wartość i znaczenie tych trzech słów. To one pomagają wyrażać wzajemną miłość, budować zgodę i pokój.

Zachęceni przez biskupa uczestnicy orszaku przekazali sobie znak pokoju.

A potem już od gromkiego "Bóg się rodzi" zaczęło się wspólne kolędowanie pod przewodem Opolskiego Studia Piosenki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska