Decyzja wojewody o przekształceniu szpitala w Korfantowie w tzw. covidowy zapadła 29 października. Od tego czasu w OCR trwają intensywnie prace budowlane. Zabytkowy budynek pozostawiono bez zmian. W nowszym zlikwidowano fizykoterapię, gdzie powstały dodatkowe sale chorych.
Pomieszczenia dla chorych są już wydzielone śluzami. Od piątku firma buduje w obiekcie instalację rozprowadzającą gazy medyczne, bo dotychczas korzystano z tlenu w butli. 85 stanowisk będzie miało gaz przed 16 listopada, pozostałe 85 w późniejszym terminie.
- Pracujemy cały czas, także w święto – mówi Wojciech Machelski, prezes OCR. – Od piątku salowe zaczną przygotowywać sale chorych, bo na razie w budynku jest demolka.
Lekarze mają wątpliwości
9 lekarzy ortopedów z OCR wysłało do wojewody opolskiego list – apel o ponowne rozważenie swojej decyzji. Napisali, że 4 tysiące pacjentów, czekających na wyznaczone już operacje w Korfantowie, znalazło się w stanie zagrożenie zdrowia i życia, bo nie ma dla nich alternatywnych ośrodków.
Ortopedzi nie czują się też merytorycznie przygotowani do leczenia pacjentów z Covid-19 i mogą w przyszłości ponosić konsekwencje prowadzenia nieoptymalnej terapii.
- Ta sytuacja jest bardzo stresująca dla lekarzy ortopedów, którzy nie mają umiejętności potrzebnych do leczenia schorzeń chorób wewnętrznych – komentuje dr Marek Czerner, ortopeda i były dyrektor ds medycznych. - Specyfika zawodu ortopedy jest taka, że jesteśmy praktycznie rzemieślnikami, zajmujemy się biomechaniką narządu ruchu, a medycyna związana z leczeniem schorzeń ogólnych jest dla nas na dalekim planie. A chodzi przecież o ludzkie życie!
Wojewoda Adrian Czubak w swoim oświadczeniu odparł, że jest zmuszony reagować na stale wzrastające zapotrzebowanie na łóżka szpitalne dla pacjentów z Covid-19. Zapewnia, że jego decyzja była podyktowana troską o zapewnienie bezpieczeństwa zdrowotnego mieszkańcom.
Inni chorzy na drugi plan
- Pomysł przekształcenia całego OCR w szpital covidowy jest niedopuszczalny. To najgorsze, co można było zrobić – pozbawić możliwości pomocy pacjentów z chorobami narządów ruchu – mówi NTO dr Marek Czerner. - Wojewoda powinien pozostawić w Korfantowie przynajmniej ortopedię. Wielu pacjentów jest w trakcie wieloetapowego leczenia, mają wyznaczone drugie terminy zabiegów, część pacjentów ma zespoły bólowe stawów lub kręgosłupa, u części stwierdzono poluzowane implanty, a tego rodzaju ponowne zabiegi są wykonywane wyłącznie w OCR w Korfantowie. Mamy pacjentów po udarach skierowanych do rehabilitacji. Sam kierowałem na rehabilitację pacjenta po amputacji nogi, który ma być teraz usprawniany i pyta mnie: Co mam zrobić? Kto mnie nauczy chodzić w protezie?
- Rozumiem obawy moich lekarzy, ale myślę, że ich zrozumienie dla sytuacji pozwoli nam ruszyć – mówi Wojciech Machelski, prezes OCR. - Poszukuję lekarzy internistów, ale ich nie ma ich. Na razie zaczynamy w oparciu o własna kadrę, ale trudno mi powiedzieć, czy kadra lekarska się nie wykruszy?
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?