Osady ściekowe z Opola pojadą do pieców w cementowni

Artur Janowski
Osady ściekowe z Opola pojadą do pieców w cementowniSuszarnia to ultranowoczesny obiekt przy ulicy Ceglanej w Opolu.
Osady ściekowe z Opola pojadą do pieców w cementowniSuszarnia to ultranowoczesny obiekt przy ulicy Ceglanej w Opolu. Paweł Stauffer
W pierwszej suszarni osadów ściekowych w województwie rozpoczęły się rozruchy urządzeń. Inwestycja kosztowała ponad 46 milionów złotych.

W środku zbudowano wyjątkową instalację składającą się z węzła odwadniania (trzy wirówki), węzła suszenia (dwie linie suszenia), wentylatorów oraz węzła ciepła (trzy kogeneratory dostarczające ciepło pozyskiwane z biogazu). Osady będą suszone w temperaturze 90 stopni.

- Przepisy unijne wymagają, aby osady, powstałe przy  oczyszczania ścieków, były zagospodarowywane - mówi Piotr Kętrzyński, prezes Wodociągów i Kanalizacji. - Kiedyś część osadów składowana była na wysypisku, a część wykorzystywana jako nawóz na polach, gdzie uprawia się rośliny nieprzeznaczone do spożycia np. wierzbę energetyczną. Obszar takich upraw nie jest jednak na tyle duży, abyśmy mogli wykorzystać na nich cały osad. Stąd niezbędna stała się budowa suszarni.

Początkowo obiekt miał kosztować 44 mln zł. W pewnym momencie zdecydowano jednak, aby zbudować jeszcze silos na osady o pojemności 70 metrów sześciennych. Ta inwestycja kosztowała 2 mln zł.

- O silosie myśleliśmy już na etapie projektowania, ale ze względów oszczędnościowych z niego zrezygnowaliśmy - przyznaje Kętrzyński. - Warunki, jakie postawiła nam cementowania Górażdże, dotyczące minimalnej wilgotności osadów, wymusiły jednak budowę silosu. To z niego wysuszone osady, transportowane specjalnym samochodem, pojadą do cementowni.

Warto pamiętać, że suszarnia przyczyni się nie tylko do zmniejszenia ilości osadów w środowisku, ale spółka zyska też finansowo. Nie będzie musiała płacić za składowanie osadów, a ponadto otrzyma pieniądze za dostarczenie paliwa. Szacuje się, że jego roczna produkcja wyniesie 4 tysiące ton.

Suszarnia osadów nigdy by powstała, gdyby WiK nie zdobył unijnej dotacji na projekt "Trias Opolski - ochrona zbiornika wód podziemnych - II etap”. Wartość tego przedsięwzięcia to198 mln zł, z czego dofinansowanie wyniosło 106 mln zł.

Poza suszarnią powstała m.in. nowa kanalizacja, zmodernizowano też urządzenia służące do czerpania wody.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska