Osobowość Roku 2019. Dawid Zapała, niezwykły konstruktor z Prudnika

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Konstruktor z Prudnika został wyróżniony za przygotowywanie własnego modelu prototypowego samochodu Modern Perun.

Na jakim etapie są prace nad sportowym samochodem z elektrycznym napędem?

Została zakończona budowa poszycia w technologii druku 3D, która zostanie wykorzystana do budowy form, z których odbite zostanie finalne, karbonowe poszycie. Zakończony został etap projektowania ramy pojazdu oraz jego klatki bezpieczeństwa i trwają prace związane z jej wykonaniem. To da możliwość przejścia do etapu budowy układu przeniesienia napędu, układu hamulcowego oraz kierowniczego. Z uwagi na trwający obecnie stan epidemii wydłużył się czas oczekiwania na układ baterii zasilających silników elektrycznych.

Kiedy planujecie testy?

W lutym 2019 r. oficjalnym partnerem projektu została spółka Silesia Ring. Po zakończeniu budowy pierwszego egzemplarza testy zostaną przeprowadzone na torze spółki w Kamieniu Śląskim. W marcu 2019 r. powstała spółka Hell’s System, której współudziałowcami jestem ja i Robert Gajewski. Docelowo specjalizować będzie się w budowie w pełni spersonalizowanych pakietów stylistycznych do samochodów sportowych klasy premium. Technologia ich produkcji oparta będzie o nowoczesne materiały typu prepreg, a proces budowy elementów z włókna węglowego odbywać się będzie w autoklawie. Zostanie to zastosowane przy budowie poszycia i elementów wnętrza sportowego pojazdu elektrycznego.

Jakie są źródła finansowania projektu?

W marcu 2019r. nasza spółka złożyła wniosek o dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Opolskiego wdrażanego przez OCRG. Wniosek dotyczył zakupu części maszyn wykorzystywanych w procesie produkcji. Jednakże projekt ten nie uzyskał dofinansowania pomimo tego, iż znalazł się on na szczycie listy rankingowej i został pozytywnie oceniony przez ekspertów (na łącznie 47 złożonych projektów zajął 2 miejsce). Niemniej jednak blisko rok oczekiwania na ostateczne rozstrzygnięcie naboru, to nie był czas stracony, a jego efektywne wykorzystanie przyczyniło się do podjęcia decyzji o samodzielnej realizacji wyżej opisanej inwestycji, bez zewnętrznego finansowania, co jednocześnie pozwoli na bardziej elastyczne i w pełni samodzielne decydowanie o inwestycji bez konieczności oczekiwania na reakcję instytucji i wypłatę środków. Jest to istotne biorąc pod uwagę obecną sytuację gospodarczą w kraju i za granicą oraz jej trudne do przewidzenia skutki w przyszłości.

W okresie epidemii zajął się pan także wsparciem dla medyków?

Pomysł na produkcję przyłbic ochronnych dla pracowników jednostek gminnych i powiatowych powstał przypadkiem. Do podjęcia inicjatywy zachęciły mnie w zasadzie trzy czynniki: istniejące zapotrzebowanie, fakt posiadania przez moją firmę pełnego zaplecza sprzętowego niezbędnego do produkcji oraz pozytywne nastawienie całej mojej ekipy do tego przedsięwzięcia. Koszt takich przyłbic ochronnych jest horrendalnie wysoki z uwagi na potężne zapotrzebowanie, a wciąż małą zbyt małą podaż. Produkcja przyłbic ochronnych odbywała się „po kosztach”, tzn. wszystkie jednostki, do których one trafiły płaciły wyłącznie za koszt materiału. Czas pracy, na który składał się projekt i produkcja zaoferowaliśmy pro bono, a należy tutaj wspomnieć, że niektórzy pracowali do późnych godzin nocnych, aby jak najszybciej dostarczyć ten sprzęt pracownikom.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska